O sprawie informuje portal Katowice24.info, który podał, że na miejscu garażu Lubliniec chciał wybudować zadaszony parking dla rowerów. Miasto ogłosiło przetarg na wyburzenie budynku, uprzątnięcie terenu oraz zaprojektowanie i wybudowanie wiaty na 20 miejsc parkingowych dla rowerów, wraz z samoobsługową stacją naprawy.
Pierwszy przetarg miasto musiało unieważnić. Powodem były zbyt duże koszty zaproponowane przez wykonawców. Z tego samego powodu magistrat unieważnił również drugi przetarg.
- Kiedy zobaczyłem, ile firmy chcą za rozbiórkę garażu, postanowiłem, że zrobię to sam. Założyłem, że kiedy odpadnie nam koszt rozbiórki, kolejny przetarg na budowę wiaty być może uda się już rozstrzygnąć - tłumaczył portalowi Katowice24.info burmistrz Edward Maniura.
Zarządca miasta zdecydował... że wyburzy garaż. Jak tłumaczył, prawo mu tego nie zabraniało. Dokładnie to sprawdził ze swoimi pracownikami.
Czytaj też: Unia wydała zgodę na "nową żywność". Będziesz jeść robaki i możesz nawet o tym nie wiedzieć
Przy pracy pomógł mu jeden z radnych i pracownicy urzędu. Edward Maniura wyjaśniał, że dzięki temu miasto nie zapłaciło 25 tysięcy złotych podwykonawcy. Tak wynika z wpisu miasta na FB. Jednak wg dokumentacji i informacji na stronie z zamówieniami kwoty za rozbiórkę wynosiły od 15 do 40 tys. zł.
Kolejny przetarg, który ogłosi miasto, nie będzie już zawierać kosztów rozbiórki murowanego budynku. Włodarze Lublińca wierzą, że tym razem uda się go rozstrzygnąć.