"Money. To się liczy". Rajdowiec Rafał Sonik o centrach handlowych

Podziel się:

Dziś w "Money. To się liczy" tematem zakaz handlu i rynek centrów handlowych. Gościem będzie przedsiębiorca i kierowca rajdowy Rafał Sonik. W drugiej części z prof. Leszkiem Balcerowiczem porozmawiamy o zagrożeniach dla budżetu w związku z nowymi obietnicami PiS. Połączymy się też z naszym dziennikarzem w Londynie, który na 11 dni przed Brexitem sprawdza nastroje w finansowej stolicy świata.

Na program "Money. To się liczy" zapraszamy od poniedziałku do piątku o godz. 9.15 na money.pl i wp.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

zakaz handlu

centra handlowe

brexit

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Źródło:

money.pl

KOMENTARZE

(10)

anna

5 lata temu

" w oczekiwaniu na Nobla" - Siedmiokrotnie były współwłaściciel administracji galerii /w długach wielokrotnych ponad ich wartość/, głosi swoje scholastyczne widzi mi się Sonika Słowo na Niedzielę . Tylko śruby wstrzymują go przed dalszymi radykalnymi działaniami dla dobra Polski, Europy, i Świata.

Józef

5 lata temu

Taki z niego kompetentny autorytet jak z koziej d*py trąba.. Ekonomista od siedmiu boleści i plagi samobójstw kredytobiorców wkręconych w jego mega wałki..

Mar.

5 lata temu

Pan Balcerowicz swoim planem w latach 90 doprowadził niejedną rodzinę do nędzy. Młodzi tego nie pamiętają bo byli dziećmi. Nie promuję rozdawnictwa tylko przemyślaną pomoc dla rodzin, pomoc która zachęcała by do pracy. Ale nigdy więcej takich ludzi u władzy jak pan Balcerowicz bo wtedy bogaci będą jeszcze bogatsi ,w biedak będzie kopał w śmietnikach.

Tom

5 lata temu

Balcerowicz złodziej nic więcej żaden fachowiec

Yoko

5 lata temu

Jak Balcerowicz sprzedawal Polske za grosze a pieniadze rozdawal urzednikom to bylo ok. To byla ekonomia na najwyzszym poziomie. Pamietam jak kolezanka w urzedzie skarbowym zarabiala 6 razy wiecej niz ja. Pozniej nie bylo juz co sprzedac wiec nastepca Balcerowicza uderzyl w stol i nozyce sie odezwaly jak to powiedzial pan Kolodko. Kolezanka wtedy juz zarabiala trzy razy wiecej niz ja. To rzadzacy wybieraja tych co dostaja i tych co musza na nich placic. Teraz jest to samo tylko grupy uprzywilejowane sie zmienily. Balcerowicz nie powinien zabierac glosu. Przygarnia kociol garnkowi