Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

E-mail jednak bez dowodu

0
Podziel się:

Dowód osobisty nie będzie wymagany przy rejestrowaniu internetowych kont pocztowych, nie było zamiarem Sejmu wprowadzenie takiego wymogu - poinformował Janusz Piechociński, przewodniczący komisji infrastruktury, która opracowywała nowe prawo telekomunikacyjne.

"Nie było i nie będzie intencją Sejmu, by doprowadzić do absurdalnego wymogu okazywania dowodu osobistego przy rejestrowaniu kont pocztowych" - powiedział Piechociński podczas wtorkowej konferencji prasowej.

W poniedziałek przedstawiciele firm internetowych napisali w liście otwartym do przedstawicieli parlamentu i mediów, że obecna wersja prawa telekomunikacyjnego wprowadza bariery dla rozwoju usług internetowych w Polsce.

"Poddany pod obrady Sejmu projekt ustawy zawiera zapisy znacznie bardziej restrykcyjne od unijnych dyrektyw, przez co ma jednoznacznie antykonsumencki charakter. Nowe przepisy uderzą bezpośrednio w ogromną rzeszę użytkowników polskich kont poczty elektronicznej, w praktyce zmuszając ich do przeniesienia swoich skrzynek pocztowych poza granice kraju" - napisano w komunikacie przedstawicieli portali internetowych.

Ich zdaniem pośrednio proponowane zapisy ustawy przyczynią się także do ograniczenia konkurencyjności polskich przedsiębiorstw internetowych, umożliwiając właściwie bezproblemowe przejęcie polskich użytkowników kont poczty elektronicznej przez dostawców zagranicznych, którzy w najmniejszym nawet stopniu nie są poddani takim rygorom, jakie zaproponowano w nowelizacji ustawy.

Piechociński poinformował, że mimo iż nie są znane mu ekspertyzy mówiące, że nowe prawo telekomunikacyjne wprowadzi obowiązek rejestracji użytkowników internetowych kont pocztowych, to w piątek, podczas drugiego czytania prawa telekomunikacyjnego, zostały wniesione poprawki wykluczające taki obowiązek.

Autorzy listu zwrócili także uwagę na to, że projekt ustawy prawo telekomunikacyjne zawiera także bardziej restrykcyjne niż w prawie UE rozwiązania w kwestii tzw. "cookies", czyli plików tekstowych zapisywanych na dysku użytkownika Internetu, niezbędnych do prawidłowego świadczenia zdecydowanej większości usług internetowych.

Dyrektywa UE dopuszcza stosowanie "cookies" właściwie bez żadnych ograniczeń, pod warunkiem poinformowania użytkownika o celu ich stosowania oraz możliwości wyrażenia przez użytkownika odmowy stosowania "cookies". Według projektu polskiej ustawy, rodzime firmy internetowe będą mogły świadczyć tego typu usługi pod warunkiem uzyskania uprzedniej zgody abonenta.

Natomiast Ministerstwo Infrastruktury poinformowało w komunikacie, że zarówno projekt ustawy, jak i dyrektywa UE wymagają, aby zgoda na zainstalowanie "cookies" lub odmowa była "w pełni świadomym aktem woli użytkownika". Czynność ta musi mieć miejsce przed zainstalowaniem oprogramowania.

"Uregulowanie to w żaden sposób nie uniemożliwia świadczenia jakichkolwiek usług telekomunikacyjnych, a jedynie ochrania konsumentów przed bezprawnym i samowolnym ingerowaniem przez dostawców usług w oprogramowanie komputerów użytkowników końcowych" - czytamy w komunikacie resortu.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)