Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Będzie blokada internetu? Premier prosi o pomoc

0
Podziel się:

Donald Tusk zwrócił się do blogerów o wsparcie w wypracowaniu sposobu blokowania szkodliwych treści.

Będzie blokada internetu? Premier prosi o pomoc
(PAP/Radek Pietruszka)

Premier Donald Tusk zwrócił się do organizacji pozarządowych o pomoc w wypracowaniu skutecznego sposobu blokowania szkodliwych treści w internecie, tak jednak, by nowe regulacje nie ograniczały wolności słowa. Przedstawiciele organizacji obiecali współpracę, mówią o przełomie w kontaktach z rządem.

Szef rządu spotkał się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z przedstawicielami organizacji pozarządowych, przedsiębiorców branży internetowej i blogerami.

Premier zwrócił się do nich o pomoc w wypracowaniu skutecznego sposobu blokowania szkodliwych zjawisk w internecie. _ Wy musicie nam pomóc, bo uważam, że my ciągle nie umiemy zdefiniować, co naprawdę jest większym problemem: zagrożenie przestępczością pedofilską w internecie, czy sama ingerencja państwa w internecie _ - powiedział Tusk.

Jak podkreślił, nie jest pewien czy istnieje możliwość stworzenia skutecznego prawa, eliminującego tylko same szkodliwe zjawiska z sieci bez ograniczania wolności i swobód obywatelskich. _ Ja nie wiem, czy to jest możliwe _ - powiedział premier.

Rozmowy dotyczyły ponadto m.in.: retencji danych, dostępu do informacji publicznej, kontrolowania mediów internetowych, odpowiedzialności pośredników za treści w internecie, reformy prawa autorskiego, kontroli nad infrastrukturą informatyczną, edukacji medialnej oraz reformy systemu konsultacji społecznych.
W ocenie przedstawicieli organizacji pozarządowych jest możliwe wypracowanie takich regulacji, które zablokują szkodliwe treści w sieci, jednocześnie nie ograniczając wolności słowa. Zadeklarowali swoją pomoc w tej kwestii, podkreślając jednocześnie, że wyeliminowanie z internetu szkodliwych stron powinno być jednym z priorytetów.

Szef rządu chciałby, żeby do końca kadencji rozwiązana została sprawa umieszczania w internecie dokumentów rządowych nieobjętych klauzulą tajności.

_ - Coś co powstaje za publiczne pieniądze jest własnością publiczną, a więc także tych, którzy chcą z tego korzystać na swój, przez siebie wybrany, sposób. Jeśli wytwarzamy coś, co jest kategorią informacji publicznej, to jest także własnością wszystkich zainteresowanych _ - mówił Tusk.

W jego ocenie, nieudostępnianie informacji jest dla administracji po prostu wygodne, czego - jak powiedział - _ sam jest często ofiarą _. _ Coraz więcej czasu urzędnicy poświęcają na zapewnianie transparencji polegającej na tym, że udostępniamy to, co nakazuje nam ustawa. Natomiast my chcielibyśmy zrobić, moim zdaniem przełomowy krok, jeśli chodzi o zmianę myślenia, tzn. można ułatwić życie urzędnikom i ludziom _ - podkreślił Tusk.

Jarosław Lipszyc z Fundacji Nowoczesna Polska uważa, że dzisiejsze spotkanie z premierem było przełomowe. Podkreśla, że deklaracja premiera dotycząca dostępu do informacji publicznych wywołała niezwykłe poruszenie.

POSŁUCHAJ JAROSŁAWA LIPSZYCA:

Katarzyna Szymielewicz z Fundacji _ Panoptykon _ zwróciła uwagę, że mimo pozytywnych elementów w dialogu z rządem pozostaje jeszcze do rozwiązania wiele spornych kwestii.

POSŁUCHAJ KATARZYNY SZYMIELEWICZ:

Józef Halbersztadt ze Stowarzyszenia Internet Society Poland podkreślił, że bardzo ważny, sporny temat dotyczący retencji danych ciągle jest daleki od rozwiązania.

POSŁUCHAJ JÓZEFA HALBERSZTADTA:

Rozmówcy premiera wskazywali m.in. na potrzebę powołania pełnomocnika lub struktury rządowej, która miałaby zajmować się kwestiami rozwoju internetu i społeczeństwa informacyjnego.

Podziękowali szefowi rządu za przyjęcie Paktu dla Kultury, który zakłada m.in. podwyższenie wydatków na kulturę do co najmniej 1 proc. ze środków budżetu państwa w perspektywie do 2015 r. Jego powstanie zainicjował nieformalny i dobrowolny ruch obywatelski na rzecz zmiany zasad zarządzania i finansowania kultury.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/36/t75300.jpg ) ] (http://manager.money.pl/styl/media/artykul/bruksela;o;lukach;w;ochronie;dzieci;w;sieci,249,0,752889.html) Bruksela o lukach w ochronie dzieci w sieci Tylko 19 proc. polskich rodziców używa programów do kontroli korzystania z internetu.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/129/t87169.jpg ) ] (http://manager.money.pl/news/artykul/ministerstwo;finansow;chce;cenzurowac;internet,2,0,567810.html) Ministerstwo finansów chce cenzurować internet Dziś Michał Boni oficjalnie przedstawi pomysły rządu. Ale UKE już alarmuje, że są one sprzeczne z przepisami.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/31/t91679.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/ngospodarka/ebiznes/artykul/batalia;o;cenzure;sieci;wrocila;do;sejmu,223,0,800735.html) Batalia o "cenzurę sieci" wróciła do Sejmu Sejmowa komisja chce usunięcia z ustawy medialnej kontrowersyjnych zapisów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)

© 2024 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.