Wraz z rozwojem bezprzewodowych usług internetowych w Stanach Zjednoczonych, NEC ma szanse zdobyć dominującą pozycję na rynku.
NEC posiadał już 12% udziału w amerykańskim rynku 'komórek', gdy w roku 2000 postanowił wycofać się z USA. Teraz firma - znana z zaawansowanych technologicznie telefonów 2,5G i 3G - ponownie wchodzi na rynek amerykański.
W USA jak na razie firma będzie sprzedawać swoje modele 2,5G. To jeden z elementów rozpoczynających ekspansję NEC poza Japonią. Telefony NEC posiadają 30% udziału w rynku japońskim i zaledwie 3% udziału w rynku światowym.
Zestawy 2,5G sprzedawane są już do Europy - za pośrednictwem firmy E-Plus oferuje je holenderski koncern Royal KPN, który rozpoczął już oferowanie europejskiej wersji usługi i-mode w Niemczech. NEC zdobył też kontrakt na dostawę 1 mln sztuk aparatów 3G dla firmy Hutchison Whampoa, która planuje uruchomienie sieci nowej generacji w Wielkiej Brytanii, Austrii, Szwecji oraz we Włoszech.
'Podobnie jak Europa, także Stany Zjednoczone, Azja i Chiny będą dla nas kolejnymi zagranicznymi rynkami zbytu' - powiedziała rzeczniczka prasowa firmy. 'To NEC rozwinął technologię bezprzewodowego dostępu do Internetu w Japonii'.
Doświadczenie, które NEC zdobył na rynku japońskim jako pionier sieci 3G, ma teraz pomóc firmie w osiągnięciu znaczącego wzrostu udziałów w rynku światowym. Czekamy, kiedy wyposażone w kolorowe wyświetlacze i rozbudowane opcje komunikacyjne telefony trafią do Polski.
Na zdjęciu: aparat NEC 21i, znajdujący się już w ofercie niemieckiej firmy E-Plus.