Play wypowiedział wojnę

Chris Bannister, prezes spółki P4, operatora nowej sieci Play (na zdjęciu), zapowiadał kilka miesięcy temu trzęsienie ziemi na rynku komórkowym. Po ujawnieniu oferty cenowej dla klientów, można śmiało powiedzieć, że katastrofy dla konkurentów nie ma, choć czeka nas z pewnością mała rewolucja.

Play zaproponował jedną stawkę za połączenia dla klientów podpisujących abonament jak i dla tych, którzy kupią startery i będą korzystać z pre-paidu. Jest to rozwiązanie obecnie niespotykane na naszym rynku.

_ W sieci Play jest problem w przypadku ofert z telefonami. Za złotówkę dostępny jest tylko jeden model LG. Poza tym z naszych informacji wynika, że nie wszystkie telefony dojechały jeszcze do punktów sprzedaży. _

Jedna minuta rozmowy w sieci Play do wszystkich sieci kosztuje 49 groszy, a 15 groszy zapłacimy za SMS lub MMS. W przypadku konkurencji za minutę rozmowy płacimy średnio od 70 gr do 1,61 zł. Dla pre-paidu jest to 60-80 groszy.

Kolejną ciekawostką jest, że przy abonamencie w sieci Play np. za 70 zł, kwota do wykorzystania wynosi 100 zł. W dodatku nie musimy zastanawiać się, z jakiej usługi skorzystać, aby środki odpowiednio wykorzystać.

Konkurencja najczęściej skupia się na dodaniu pakietu minut, które możemy zamienić na SMS-y lub MMS. Natomiast w Play, za środki, które nam zostały do wykorzystania, będziemy mogli kupić na portalu operatora na przykład ulubioną muzykę lub tapetę.

Nie ma jednak możliwości przechodzenia niewykorzystanych kwot na kolejny miesiąc.

Karta startowa w pre-paidzie w sieci Play kosztuje 30 zł i tyle będzie wynosić początkowy stan konta. Z pewnością kwota ta nie zwali z nóg konkurencji. Na rynku mamy wiele kart pre-paid, które kosztują zaledwie 5 zł. Nie jest wykluczone, że z czasem oferta starterów się powiększy. Jeżeli w Play będziemy chcieli doładować stan konta, to mamy wybór podobny jak w abonamencie. Płacąc 50 zł mamy do wykorzystania 70 zł, itd.

| OFERTY Z PRZYBLIŻONĄ WARTOŚCIĄ ABONAMENTU (ceny zawierają podatek VAT)
| | | | |
| --- | --- | --- | --- | --- |
| Oferta abonamentowa | Play50 | Era50 | Plus55* | Orange50 |
| Cena za min. połączenia | 0,49 | 0,72 | 1,61 | 0,75 |
| Cena SMS-a | 0,15 | 0,20 | 0,29 | 0,20 |
| Cena MMS-a | 0,15 | 0,40 | 0,40 | 0,40 |

*Ceny za połączenie nie uwzględniają dodatkowych opcji

Należy jeszcze zauważyć, że podobnie jak w ofercie np. Tak Tak za każde dwie minuty połączenia przychodzącego otrzymamy jedną minutę rozmowy gratis. Ciekawostką jest to, że bonus ten przysługuje również klientom abonamentowym.

Play nie zaoferował niższych stawek za transmisję danych. Za 5 groszy otrzymamy 10 kb, tymczasem u konkurencji za taki sam pakiet zapłacimy średnio o połowę mniej. Prawdopodobnie jest to wynikiem umów, jakie Play zawarł z Polkomtelem, gdyż nie korzysta jeszcze z własnej sieci.

Z pewnością wielu zainteresowanych klientów ucieszy fakt, że Play nie będzie pobierał opłat za aktywację. Na przykład w sieci Orange za taką przyjemność należy zapłacić 300 zł. Chyba, że wybierzemy ofertę promocyjną. Podobnie opłaty funkcjonują w Erze i Plusie.

Porównywanie stawek - obecnie już czterech operatorów - za połączenia sprawia pewną trudność. Po pierwsze obecni gracze oferują szereg dodatkowych opcji i "gwiazdek", które powodują, że mniej wprawiony klient szybko się gubi. Z kolei większość z tych niby udogodnień obniżających nasz rachunek najpierw trzeba aktywować, co oczywiście dodatkowo kosztuje. Na razie Play zdecydował się na ustalenie jednej płaskiej stawki nie zależnie, do kogo się dzwoni. Nasza tabelka odzwierciedla, więc przybliżony stan, który nie bierze pod uwagę dodatkowych "gwiazdek" u konkurencji nowego operatora.

• Niższa cena obowiązuje za połączenia do własnej sieci i stacjonarnej, wyższa do innych sieci komórkowych,

** Niższa cena za SMS obowiązuje do własnej sieci, wyższa do pozostałych sieci komórkowych