Nowe prawo ws. koronawirusa. Można jeździć na rowerze, na motocyklu raczej nie

Widać ten wiceminister jest blacharzem. Małp tego, on jak wielu dresiarzy myśli, że motocykl jest gorszy od konserwy. Konserwa jest do przemieszczania się, motocykl do jazdy. Motocyklem jafąc czuję otoczenie. W konsetwie zarazki utrzymują się, uszy bolą od umpa umpa i innych " O kiło moja". Ja wiem, że wychowywanie się na trzepaku przed mrówkowcem, bycie cool w nowych dresach i białych biegaczach jest rewelacyjne. Laski ujarane z sąsiedniego osiedla lecą na to. Steteotupy dotyczące motocykli wywodzą się z braku tolerancji, niedouczenia i zwyczajnego buractwa. Wiem, że zieleń to 4m2 przed blokiem, 20m2 przed kościołem i działka poza miastem. A powiew wiatru to buraki odczuwają nad możem. Jeśli tam pojadą, bo nie lażdy uzbiera ze swojej super pensji na paliwo dp swojej konserwy. Motor to odpoczynek psychiczny. Jeśli komuś się wydaje, że jazda motocyklem nie powoduje zmęczenia, to jest w błędzie. Skupienie, balansowanie ciałem, praca rękoma, karkiem, nogami, miednicą.... to nie jest ruch? Rozumiem, że niektórych przeraża jazda skuterem miejskim, wiem. Co to balans, równowaga? A do tego, adidaski pobrudzę, muszę być ubrany, NIE W DRESY. Tak się mie da. Lepiej wsiąść do lekko podszpachlowamej beemki, zrobić zimny łokieć i posłuchać Zenka. (Nic nie mam do chłopaków z Gredel).

co do motocykli ... ktoś jedzi do pracy autem a motocyklem do pracy już jechać nie można ? dla jednego przyjemnością-rekreacją moze być jazda autem, dla innego przyjemnością-rekreacją jazda na moto. Dlatego dalej nie rozumiem dlaczego nie można dojeżdżać do pracy motocyklem ?????????

Tak mnie zastanawia jak się ma to samozwańcze ograniczenie wiceministra do wyborów. Jaja jest skala potencjalnego zagrożenia wynikającego z jazdy motorem solo w odniesieniu do wyborów których już solo raczej się nie da, a przez kandydatów to raczej to solo nie jest mile postrzegane przez pryzmat ilości głosów. Może rozwinie Pan ten obszar w swoim ministerialnym postrzeganiu. Solo będzie ciężko więc polecam dobrać do pary wielokrotnego ministra i specjalistę od wszystkiego Pana Macierewicza. Nie mogę się już doczekać.

Nie jestem użytkownikiem jednośladów, ale uważam że słownie to Pan i Pana koledzy mogą nakładać zakazy w domu na małoletnie osoby które są pod Waszą opieką. Wprowadzić trzeba prawne uregulowania, a nie każdy z ministrów na swoją chwałę tłumaczy co kto miał na myśli lub co mu się wydaje. Jednym słowem widać brak organizacji i celowości działania. Wszystko grzebnięte po trochu żeby pojazać że coś się w temacie robiło. Reasumójąc. Przekaz ma być prosty, merytoryczny i zrozumiały dla wszystkich. Działania powinny być usystematyzowane i wprost wskazujące na celowość działania.

Nie jestem użytkownikiem jednośladów, ale uważam że słownie to Pan i Pana koledzy mogą nakładać zakazy w domu na małoletnie osoby które są pod Waszą opieką. Wprowadzić trzeba prawne uregulowania, a nie każdy z ministrów na swoją chwałę tłumaczy co kto miał na myśli lub co mu się wydaje. Jednym słowem widać brak organizacji i celowości działania. Wszystko grzebnięte po trochu żeby pojazać że coś się w temacie robiło. Reasumójąc. Przekaz ma być prosty, merytoryczny i zrozumiały dla wszystkich. Działania powinny być usystematyzowane i wprost wskazujące na celowość działania.