aktualizacja
Zaloguj
Notowania
- Przepisy Lasów Państwowych są najbardziej liberalne, jeśli chodzi o zbieranie grzybów czy runa leśnego - mówi w programie "Money. To Się Liczy" Anna Malinowska, rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Zdarza się jednak, że grzybobranie kończy się mandatem. - Chodzi na przykład o zbieranie grzybów chronionych lub w rezerwatach i innych niedozwolonych miejscach - dodała przedstawicielka Lasów Państwowych. Za złamanie przepisów, podobnie jak za śmiecenie, grozi mandat w wysokości 500 złotych.
250
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(250)
Iro
5 lata temuPrzeciez nie moga napisac, ze robaki tez zyc z czegos musza..
Klam
5 lata temuCzepiacie się prezydenta i przepisów. Polecam sprawdzenie dat kiedy te przepisy zostały wprowadzone... Partia i prezydent nie od razu wszystko zmienia... Po za tym wątpię by przyszło im do głowy zmienianie akurat takiego przepisu... Druga sprawa. Parki narodowe byłyby zasmiecone zdeptane itp. Sama zbieram grzyby, widzię co ludzie tam robią... Więc uważam, że nasze przepisy są w porządku. Spróbujcie zbierać w Niemczech... Hahaha
Huhu
5 lata temuWP ogłupianie Polaków.
MASAKRA
5 lata temuMOŻE LEPIEJ NAJPIERW WYSŁUCHAJCIE ARTYKUŁU, ZANIM ZACZNIECIE PISAĆ GŁUXPOTY.
Łał
5 lata temuCzyżby ktoś zezarł Grzybki 🍄
...
Następna strona