Ponad 30 mln zł na centrum rakiet. W Polsce powstanie nowoczesna fabryka pocisków NSM

Inwestycja Polskiej Grupy Zbrojeniowej jest powiązana z projektem offsetowym realizowanym w WZE S.A. w ramach pozyskania przez Siły Zbrojne RP Nadbrzeżnego Dywizjonu Rakietowego. Budowa zespołu budynków wraz z wyposażeniem specjalnym pozwalających na produkcję, serwisowanie i certyfikację pocisków rakietowych ma kosztować 30 mln zł – poinformowała PGZ.

Jak zapowiedział dr inż. Przemysław Kowalczuk, Prezes Zarządu i Dyrektor Naczelny Wojskowych Zakładów Elektronicznych S.A., inwestycja zostanie zakończona na przełomie 2019/2020 roku. Rozpoczęcie prac nastąpi w II kwartale 2019 r. a zakończenie w I kwartale 2020 r.

– Stworzenie centrum serwisowego dla NSM pozwoli WZE S.A. na zapewnienie zdolności remontowo-serwisowych i certyfikacji tych pocisków w kraju, eliminując konieczność wysyłania ich za granicę. Zidentyfikowaliśmy również inne możliwości wykorzystania potencjału centrum, które będziemy chcieli wykorzystać w innych projektach rakietowych z udziałem naszych spółek z Grupy PGZ – wyjaśnia Sebastian Chwałek, wiceprezes Zarządu PGZ S.A.

Producentem systemów rakietowych NSM (Naval Strike Missile) jest norweska firma Kongsberg Defence & Aerospace. Wojskowe Zakłady Elektroniczne podpisały z nią dwie umowy offsetowe.

Czytaj: "Homary" dla polskiej artylerii. Wyrzutnie mają zasięg 300 km

Jak wskazuje PGZ, w ramach pierwszej wybudowano i uruchomiono Centrum Wsparcia Serwisowania i Zarządzania Konfiguracją Systemu NSM. Druga zakładała powstanie infrastruktury służącej do tzw. mid-life upgrade (MLU) i ponownej certyfikacji pocisków rakietowych typu NSM będących na wyposażeniu Morskiej Jednostki Rakietowej.

Założeniem tego jest zabezpieczenie Morskiej Jednostki Rakietowej w zakresie gotowości bojowej pocisków rakietowych typu NSM. Są to precyzyjne, poddźwiękowe przeciwokrętowe pociski manewrujące dalekiego zasięgu piątej generacji. Mogą być one wykorzystywane także do zwalczania celów lądowych. Przeinaczone są do użytku w instalacjach artylerii przybrzeżnej.

Zgodnie z kontraktem z 2008 roku Polska kupiła pierwsze 12 pocisków. Dla lata później podpisany został kontrakt na dostawę dodatkowych 38 W tym dwóch przeznaczonych do prób.

Zobacz: MON, kupując używane okręty, wcale nie oszczędzi. Wszystko przez rakiety i silniki

Nadbrzeżny Dywizjon Rakietowy rozpoczął służbę połowie 2013 roku, a dwa półtora roku później sformowana została Morska Jednostka Rakietowa w Siemirowicach. W jej skład wszedł Nadbrzeżny Dywizjon Rakietowy – przypomina PGZ. Dodatkowo utworzony został Drugi Nabrzeżny Dywizjon Rakietowy i zamówiono do niego kolejne 24 pociski NSM wraz z pojazdami, wyrzutniami i radarami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl