Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Fenomen Badoo. Krociowe zyski bez reklam

0
Podziel się:

Popularność portalu Andrieja Andriejewa budowana była początkowo na podobieństwie do Facebooka. Sukces przyniosło odwrócenie koncepcji o 180 stopni.

Fenomen Badoo. Krociowe zyski bez reklam
(DLD Conference)

Kojarzenie osób o podobnych zainteresowaniach to opłacalny biznes. Badoo to jedno z najlepszych - pod względem ekonomicznym - nowych przedsięwzięć internetowych w Europie. Zainteresowanie przejęciem projektu Andrieja Andriejewa wyrażali najwięksi gracze w branży.

_ - Chciało nas kupić Google, oferowali 140 milionów dolarów, ale rosyjski rząd zablokował transakcję - _ mówił Andriejew, podczas konferencji Digital Life Design 2012 w Monachium. _ - Nie pytajcie dlaczego, nie będę tego komentować. _

Popularność Badoo budowana była na podobieństwie do Facebooka. Trzy lata temu się to zmieniło. _ - Postanowiliśmy całkowicie zmienić model biznesowy. Było warto - _mówi Andriejew. _ - Pomysł na obecny kształt Badoo urodził się na dyskotece w Sankt Petersburgu. Dziś na Badoo chodzi nie o to, by spotkać znajomych, ale znaleźć ludzi, którzy mogą nimi zostać. _

_ - Okazało się, że potrzeba poznania, porozmawiania i spotkania się jest bardzo potrzebna. Połowa czatów na Badoo kończy się spotkaniem w rzeczywistości - _tłumaczyła Jessica Powell, szefowa marketingu portalu. _ - Co ciekawe, wcale nie są to głównie ludzie młodzi. Znaczącą grupą użytkowników są osoby powyżej 35 roku życia. _

Fenomen Badoo polega też na tym, że w serwisie nie ma reklam. _ - Utrzymujemy się z opłat użytkowników, którzy chcą pojawić się na początku listy osób, spełniających kryteria wyszukiwania - _ tłumaczył Andriejew. Kryteriami, które najczęściej prowadzą do nawiązania znajomości na Badoo są: zakupy, Saga Zmierzch i... salsa.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)