Zaloguj
Notowania
- Na arenie światowej wyłania nam się w tej chwili nowy duopol. Z jednej strony mamy grupę państw liberalnych w Europie skupionych wokół Stanów Zjednoczonych, z drugiej mamy Pekin - powiedział w programie "Newsroom" WP prof. Bogdan Góralczyk z Uniwersytetu Warszawskiego. - Oba te obozy obudowują się w tej chwili sojuszami. USA szukają sprzymierzeńców w regionie Pacyfiku, a cała rozgrywka toczy się o Południe. O to kto bardziej do siebie przekona takie kraje jak: Indie, Turcję, Afrykę, Arabię Saudyjską, Amerykę Południową. I w tej walce Chiny wcale nie są na straconej pozycji.
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(6)
Solejuk
rok temuTo Afryka jest państwem???
cz22
rok temuUSA z Rosją się naparza a Chiny handlują . Jak myślicie kto będzie zwycięzcą.
Ina
2 lata temuWg przepowiedni Nostredamusa, żółta rasa zaleje świat o żółci będą poić konia w Wiśle.
statystyka
2 lata temuChiny nie tylko nie są na pozycji przegranej, ale są już na wygranej. Gdyby nie propagandowa sieczka wsypywana codziennie do głowy skołowanym tubylcom, to wiedzieliby jak sprawy się mają i że tworzy się nowy porządek świata bez anglosaskiej dominacji. Gra idzie o usuniecie USA z Europy. Dobrze byłoby nie bzdurzyć o jakimś świecie zachodnich wolnych demokracji.
z Marsa
2 lata temuChiny to wielki kraj, ale nie demonizujmy. Z tego co widać to USA i sojusznicy poradzą sobie i z Chinami i z ich sojusznikami. Rzecz w nowoczesnych technologiach i kompetencjach ludzi, a te są po stronie USA, bo to kraj wolnych ludzi, a nie niewolników.