Strajk lekarzy w październiku. Szpitale mogą ściągać specjalistów z emerytur

Na październik 2019 roku planowany jest strajk lekarzy, polegający na ograniczeniu godzin pracy poprzez świadczenie jej wyłącznie u jednego pracodawcy. Taka forma protestu może spowodować, że placówki lecznicze będą musiały ściągnąć do pracy seniorów.

Specjalistów może zabraknąć przez akcję "Zdrowa praca"
Źródło zdjęć: © Fotolia | Fot
oprac.  KRO

Obecnie lekarze często są zatrudnieni w kilku przychodniach czy szpitalach, co nierzadko wiąże się z nadgodzinami. Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy zorganizował akcję "Zdrowa praca", która ma zachęcić specjalistów do ograniczenia swojej pracy do niezbędnego minimum i zrezygnować z części dyżurów.

– Jeżeli w ramach akcji "Zdrowa praca" młodzi lekarze zaczną pracować w standardzie europejskim, nie przekraczając 48 godzin w tygodniu, jeszcze jaskrawiej uwidoczni się brak lekarzy, a jedynym ratunkiem dla wielu oddziałów będą lekarze emeryci – mówi prof. Juliusz Jakubaszko, twórca i były prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Ratunkowej, cytowany przez „Rzeczpospolitą”.

Obecnie lekarze mogą pracować więcej, niż 48 godzin tygodniowo dzięki tzw. klauzuli opt-out. Nadchodzący protest ma polegać na masowym wypowiadaniu tej klauzuli przez młodych lekarzy.

Zobacz także: Płatna służba zdrowia? "Pomysł nie jest chwytliwy"

"Rz" podaje dane, z których wynika, że ok. 44 proc. lekarzy jest już w wieku emerytalnym, a 8 proc. przekroczyło 71. rok życia. Największe niedobory kadrowe przejawiają się wśród lekarzy w wieku 40-50 lat.

– Część wyjeżdża za granicę, inni wybierają praktyki prywatne, jeszcze inni przechodzą do podstawowej opieki zdrowotnej, która jest dziś bardziej opłacalna niż wymagająca praca w szpitalu – powiedział Łukasz Jankowski, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej (OIL) w Warszawie, cytowany przez "Rz".

Dlatego medycy dostępni na rynku pracy są przeważnie w wieku okołoemerytalnym, lub są rezydentami, którzy specjalizację mogą robić wyłącznie na oddziałach. Jeśli część z nich dołączy do akcji „Zdrowa praca” i ograniczy swój czas pracy, oddziały lecznicze będą zmuszeni ściągnąć do pracy lekarzy z emerytury.

Przed tym problemem staną przeważnie szpitale powiatowe. W przeciwieństwie do nich, placówki zlokalizowane w dużych miastach i okolicy wciąż będą mogły liczyć na stały dopływ młodych specjalistów.

Niedawno podano informację, że do akcji "Zdrowa praca" dołączyło 350 lekarzy. Poprzez protest rynek medyczny domaga się od państwa szybszego zwiększenia wydatków na służbę zdrowia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Nowa fabryka morskich wież wiatrowych w Polsce
Nowa fabryka morskich wież wiatrowych w Polsce
Kamera wycelowana w posesję sąsiadów. Ważna decyzja prezesa UODO
Kamera wycelowana w posesję sąsiadów. Ważna decyzja prezesa UODO
Walka o giganta. Konkurent Netflixa ogłosił próbę wrogiego przejęcia
Walka o giganta. Konkurent Netflixa ogłosił próbę wrogiego przejęcia