Szczepienia przeciw COVID-19. W USA stawiają piwo za zastrzyk

Do połowy maja w USA co najmniej jedną dawką zaszczepionych zostało ponad 150 mln osób - wynika z danych amerykańskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC).

Jednak, jak donosi CNN, przybywa osób, które rezygnują z drugiej dawki szczepionki. Już 5 mln Amerykanów nie stawiło się do punku po drugą szczepionkę.

Główne powody to obawa przed powikłaniami poszczepiennymi oraz przekonanie o nabytej odporności już po pierwszym zastrzyku.

W USA trwa więc kampania, aby zachęcić do szczepień. Pomysłów nie brakuje. Pisze o nich portal CNN. Jedną z zachęt wprowadziła amerykańska liga National Football League, która rozdaje 50 biletów na Super Bowl kibicom, którzy podzielą się swoimi historiami o tym, dlaczego chcieli się zaszczepić.

Z kolei nowojorskie drużyny baseballowe Mets i Yankees rozdają kibicom darmowy bilet na mecz, jeśli zgodzą się zaszczepić na miejscu preparatem firmy Johnson & Johnson. W Chicago z kolei ogłosiło comiesięczne serie koncertów przeznaczone wyłącznie dla w pełni zaszczepionych mieszkańców - wylicza CNN.

Władze New Jersey wprowadziły program "shot and a beer", stawiając darmowe piwo każdemu, kto się zaszczepi. Podobą pokusą serwują Krispy Kreme, Budweiser i Nathan's Hot Dogs, które wprowadzają darmowe pączki, piwo i parówki szczepionym.