Szybciej w sądach. Podwójne awizo nie wystarczy, trzeba zaangażować komornika
Po siedmiu latach wraca procedura gospodarcza. Postępowania cywilne i gospodarcze mają być prowadzone szybciej i sprawniej. Zmiany są wyzwaniem dla sędziów oraz pełnomocników stron, którzy muszą wykazać dowody w pozwie.
Co się zmieni w postępowaniu cywilnym i gospodarczym? Po pierwsze, znika tzw. podwójne awizowanie. Dotychczas uznawało się, że jeśli pozwany nie odebrał pisma z sądu, ale miał taką możliwość (czego dowodem jest właśnie dwukrotnie pozostawione awizo), to został o spawie powiadomiony w prawidłowy sposób. Teraz będzie inaczej, bo w braku faktycznego odebrania pozwu powód będzie musiał zlecić doręczenie komornikowi. Będzie to odpłatne (60 zł plus 40 zł za znalezienie adresu) - informuje "Rzeczpospolita".
W sprawach bardziej skomplikowanych sędzia będzie przeprowadzał, na wzór amerykański, posiedzenie przygotowawcze z udziałem pełnomocników stron. Jego celem będzie zbadanie możliwości zawarcia ugody. Jeśli takie rozwiązanie sporu nie będzie możliwe, sędzia będzie miał za zadanie przygotować "rozkład" prowadzenia dalszego postępowania.
W postępowaniu gospodarczym powód będzie musiał wykazać wszystkie dowody w pozwie, a pozwany – w odpowiedzi na pozew. Później będzie to poważnie ograniczone. Dowód z przesłuchania świadków zostanie dopuszczony dopiero w braku innego rodzaju dowodów. Przyśpieszeniu postępowań gospodarczych ma też służyć zakaz zgłaszania potrąceń czy pozwu wzajemnego. Warto nadmienić, że likwidacja postępowań gospodarczych okazała się błędem i po kilku latach nieobecności – odrębne reguły obowiązujące przedsiębiorców wracają do kodeksu.
Obejrzyj: Wyrok TSUE po stronie frankowiczów. "Ludzie którzy brali kredyty w złotówkach podwójnie stratni"
Intencja ustawodawcy – przyspieszenie postępowań – jest słuszna, niemniej wykonanie może okazać się wadliwe. Poproszona o komentarz sędzia sądu gospodarczego w Warszawie Aneta Łazarska zwróciła uwagę, że za niepotrzebny uważa obowiązek powoływania wszystkich twierdzeń i dowodów w pierwszych pismach.
- Wrócimy do modelu "przywożenia dokumentów do sądu ciężarówką" – zauważyła w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Z kolei Rafał Fronczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej skrytykował wprowadzenie przedawnienia przez komorników, co nakłada na wierzyciela obowiązek wskazania odpowiednich dokumentów i może być bardzo uciążliwe.
- Dlatego postuluję uchylenie tych regulacji – powiedział.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
