Ta wyspa zapłaci turystom za wizytę nawet kilkaset złotych
Rzadko zdarzają się takie programy turystyczne, dzięki którym zagraniczni turyści dostają od rządu pieniądze do ręki. Na taki krok zdecydował się w czwartek Tajwan. Zapłaci on po 165 dol., czyli ok. 700 zł turystom odwiedzającym wyspę. Ma to wspomóc biznes i całą gospodarkę.
Tajwan zapłaci ponad 700 zł każdemu turyście, który odwiedzi kraj w tym roku
Premier Tajwanu Chen Chien-jen ogłosił w czwartek, że rząd zamierza przyciągnąć 6 mln turystów w 2023 r. i aż 10 mln do 2025 r. Jako zachętę kraj proponuje przekazanie 500 tys. indywidualnych turystów 5 tys. dol. tajwańskich (ok. 165 dol.).
Tajwan zapłaci turystom za przyjazd do kraju
Na swoje mogą liczyć także większe grupy wycieczkowe, dla których dodatek turystyczny ma wynieść z kolei ok. 658 dol. Rząd obliczył, że na program załapie się nawet 90 tys. grup turystycznych.
Całość ma kosztować Tajwan ponad 179 mln dol. z nadwyżek podatkowych za zeszły rok.
- Międzynarodowi turyści, którzy otrzymują 5000 dolarów tajwańskich, nie otrzymają ich, dopóki nie przyjadą – powiedział podczas konferencji dyrektor generalny Biura Turystyki Tajwanu Chang Shi-chung cytowany przez "Taipei Times". Jak wyjaśnił, pieniądze będą przechowywane na elektronicznej karcie biletowej, którą "można wykorzystać do opłacenia wyżywienia, zakwaterowania i innych kosztów pobytu u nas".
Według statystyk biura w 2022 roku Tajwan odwiedziło prawie 900 tys. odwiedzających . Najliczniejszą grupę stanowili goście z Wietnamu, Indonezji, Japonii i USA. Liczby te stanowią ułamek tych z 2019 r., kiedy Tajwan przyciągnął rekordową liczbę 11,8 mln międzynarodowych turystów
