Polska potępia wczorajsze incydenty z udziałem chuliganów, do których doszło w Warszawie - oświadczył na konferencji prasowej w Moskwie ambasador RP Wojciech Zajączkowski.
Dyplomata odniósł się w ten sposób do bójek kibiców przed meczem Euro2012 Polska - Rosja. Zajączkowski zapewnił, że Warszawa i Moskwa pozostają w kontakcie i dodał, że po wczorajszych zajściach nie było żadnej oficjalnej reakcji ze strony rosyjskiej. - _ Wczorajsze incydenty zasługują na potępienie, one nie powinny mieć miejsca _ - mówił Zajączkowski.
Polski ambasador liczy na to, że napiętą sytuację między polskimi i rosyjskimi fanami futbolu pomoże rozładować przybywający do Warszawy szef kremlowskiej rady do spraw rozwoju społeczeństwa obywatelskiego.
- _ Podróż ta odbywa się w porozumieniu z władzami polskimi i jedzie człowiek, który jest specjalistą od praw obywatelskich _ - mówi Zajączkowski.
Rosyjski obrońca praw człowieka planował już wcześniej przylot do Polski, ale w związku z innymi obowiązkami jego wizyta została odłożona. Doradca prezydenta Rosji zdecydował się natychmiast lecieć do Warszawy, gdy tylko dowiedział się o konflikcie polskich i rosyjskich kibiców.
Ambasador RP w Moskwie zapewnił, że wczorajsze wydarzenia nie będą miały negatywnego wpływu na dalsze kontakty Moskwy z Warszawą.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| 184 osoby zatrzymane po burdzie w stolicy _ Polska kibolska! Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę! _- takie hasła skandowali wczoraj pseudokibice. | |
| Tego nie dało się uniknąć. Ranni policjanci Przy takiej skali i tylu tysiącach kibiców, nie można do końca wyeliminować chuligaństwa - twierdzi były szef MSWiA Grzegorz Schetyna. | |
| Kwaśniewski wierzy: musimy wygrać Były prezydent Aleksander Kwaśniewski ocenia, że wczorajszy mecz był dobrym widowiskiem, a remis jest sprawiedliwym wynikiem. |