Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Francuski zamachowiec powinien być śledzony

0
Podziel się:

Francuska policja poinformowała, że mężczyzna podejrzany o ostatnie akty terroru w Tuluzie i Montauban pochodzi z Algierii.

Francuski zamachowiec powinien być śledzony
(PAP/EPA)

Francuski terrorysta powinien być lepiej monitorowany przez francuskie tajne służb - uważa Andrzej Mroczek z Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas.

Francuska policja poinformowała, że mężczyzna podejrzany o ostatnie akty terroru w Tuluzie (zginął jeden dorosły i trójka dzieci) i Montauban, nazywa się Mohammed Merah i pochodzi z Algierii. Podkreślono jednocześnie, że Merah był już wcześniej karany, za złamanie prawa podczas pobytu w Afganistanie.

Zdaniem Andrzeja Mroczka po zabezpieczeniu terenu i ewakuacji mieszkańców francuskie służby czeka długa faza negocjacji. Andrzej Mroczek uważa, że mężczyzna ten powinien być lepiej sprawdzany przez tajne służby. Wiadomo było, że przebywał na terenie, na którym swoich ludzi szkoli Al-Kaida:

- _ Mężczyzna przyznaje się do tego, że jest członkiem Al-Kaidy. Z informacji jakie posiadamy wynika, że w przeszłości odbył szkolenie na terenie pogranicza pakistańsko-afgańskiego. Pozostaje więc pytanie, dlaczego służby nie śledziły jego działalności po powrocie do Francji _- mówi Mroczek.

Mężczyzna twierdzi, że zabójstwo trzech żołnierzy było odwetem za udział armii francuskiej w operacjach w Afganistanie. Natomiast dzieci przed szkołą żydowską zamordował w odwecie za śmierć dzieci palestyńskich. Mężczyzna mówi, że jest mudżahedinem prowadzącym _ świętą wojnę _.

Czytaj więcej o zamachach we Francji
Tragiczny zwrot w kampanii. Kto zyska? Czy nacjonalistyczne wypowiedzi polityków walczących o fotel prezydenta Francji mogły mieć związek ze strzelaniną w Tuluzie
Zamachowciec otoczony. Mówi, że się podda Policjanci otoczyli dom, w którym ukrywa się mężczyzna podejrzany o zabicie czterech osób w Tuluzie.
Pracownik ambasady niósł bombę w rękach Ładunek wybuchowy domowej roboty eksplodował dziś rano przed ambasadą Indonezji w Paryżu.
KOMENTARZE
(0)

© 2025 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.