"In vitro to selektywna aborcja"

To stanowisko zawarte jest w ogłoszonym dziś w Warszawie dokumencie _ O wyzwaniach bioetycznych, przed którymi stoi współczesny człowiek _. Dokument został przyjęty przez biskupów na marcowym zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski.

Jego autorzy zwracają uwagę na zamieszanie moralne, które towarzyszy różnym problemom dotykającym początków ludzkiego życia. To właśnie tym sprawom poświęcony jest cały tekst. A celem jego opublikowania jest klarowne wytłumaczenie wszystkim zainteresowanym stanowiska Kościoła.

Bardzo mocno i jednoznacznie biskupi odnoszą się w dokumencie do procedury poczęcia pozaustrojowego. _ W wyniku tej metody embriony podlegają selektywnej aborcji _ - mówi przewodniczący Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski do spraw Bioetycznych, arcybiskup Henryk Hoser. _ _

_ - Podczas stosowania metody in vitro ginie wiele istnień, wszystko po to, aby mogło powstać jedno życie _ - podkreśla arcybiskup. Hierarcha, który sam jest lekarzem, jest przekonany, że in vitro w przyszłości będzie zakazane. _ W tym wypadku życie ludzkie jest używane instrumentalnie, a tego po prostu robić nie wolno _ - podsumowuje arcybiskup.

Stosowanie in vitro wywołuje kolejne problemy. U dzieci narodzonych tą metodą odnotowuje się zwiększony odsetek wad wrodzonych - twierdzi genetyk profesor Andrzej Kochański. _ - Dziś widać wady genetyczne i morfologiczne. Jakie ujawnią się za dwadzieścia lat, albo w następnych pokoleniach? Tego jeszcze nie wiadomo _ - ocenia naukowiec.

Jeden z rozdziałów dokumentu został poświęcony polityce. Biskupi przypominają politykom, zwłaszcza tym katolickim, ich wielką odpowiedzialność podczas stanowienia prawa, które dotyczy istnienia człowieka. Jest to o tyle ważne, że w Polsce sprawy wartość życia ludzkiego i określenia status embrionu, nie są uregulowane.