Ugrupowanie Joanny Kluzik-Rostkowskiej nie może znaleźć chętnych, gotowych do startu w najbliższych wyborach parlamentarnych
**W skompletowaniu list może pomóc umowa z nieco zapomnianym Stronnictwem Konserwatywno-Ludowym, partią założoną przez byłego ministra rolnictwa Artura Balazsa - dowiedział się _ Wprost _.
Oficjalnie politycy obu partii mówią niewiele. - Na razie prowadzimy rozmowy, ale jeszcze nic konkretnego z tego nie wynikło - mówią zgodnie szefowie obu ugrupowań Joanna Kluzik-Rostkowska i Marek Zagórski. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że fuzja ze Stronnictwem może okazać się dla PJN zbawienna.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl