Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Powodzie w Rosji. Polska przesyła kondolencje

0
Podziel się:

Premier Tusk zapewnił szefa rosyjskiego rządu, że w razie potrzeby Polska gotowa jest pospieszyć z pomocą przy usuwaniu skutków powodzi.

Powodzie w Rosji. Polska przesyła kondolencje
(Grzegorz Rogiński/KPRM)

Premier Donald Tusk przesłał na ręce premiera Federacji Rosyjskiej kondolencje z powodu powodzi w Kraju Krasnodarskim oraz wypadku rosyjskiego autobusu na Ukrainie - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.

_ Proszę przyjąć, Panie Premierze, wyrazy głębokiego współczucia dla rodzin ofiar i całego Narodu Rosyjskiego, którego cierpienie powoduje odruch solidarności Narodu Polskiego _ - napisał w depeszy kondolencyjnej szef polskiego rządu.

Dodał, że kieruje swoje myśli do tych, którzy stracili swych bliskich. Premier Tusk zapewnił szefa rosyjskiego rządu, że w razie potrzeby Polska gotowa jest pospieszyć z pomocą przy usuwaniu skutków powodzi - poinformowano w komunikacie.

Z wyrazami solidarności pospieszył też prezydent Bronisław Komorowski. _ Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznej w skutkach powodzi na Kubaniu, która pochłonęła życie wielu osób i spowodowała ogromne straty materialne. W imieniu Narodu Polskiego i własnym kieruję do Pana Prezydenta oraz do wszystkich obywateli Federacji Rosyjskiej wyrazy najgłębszego współczucia _ - napisał Bronisław Komorowski w depeszy kondolencyjnej do Władimira Putina zamieszczonej również na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta.

_ W tych trudnych chwilach łączymy się w bólu z rodzinami i bliskimi ofiar oraz osób zaginionych, a rannym życzymy rychłego powrotu do zdrowia _ - dodał polski prezydent.

Powódź na Kubaniu, na południu Rosji nastąpiła w nocy z piątku na sobotę w efekcie obfitych ulew. Według rosyjskich służb kryzysowych pochłonęła 150 osób. W Krymsku i jego okolicach wciąż trwają poszukiwania osób porwanych przez wysoką falę powodziową. Wiele ofiar wciąż czeka na identyfikację. Władze lokalne wyliczyły, że w sumie pod wodą znalazło się około 4 tysięcy gospodarstw, a poszkodowanych zostało blisko 12 tys. ludzi.

Do wypadku rosyjskiego autobusu na Ukrainie doszło w sobotę rano na drodze między Kijowem a Czernihowem, na północy kraju. Autokarem podróżowało 43 pielgrzymów z Rosji. 14 osób zginęło, a 29 odniosło obrażenia. Rosjanie pochodzący z miasta Wielkie Łuki, (w obwodzie pskowskim), jechali do Poczajowa, leżącego na zachodzie Ukrainy znanego ośrodka kultu maryjnego i celu pielgrzymek prawosławnych i grekokatolików.

Czytaj więcej w Money.pl
Żałoba narodowa w Rosji, 150 osób nie żyje Władze lokalne wyliczyły, że w sumie pod wodą znalazło się około 4 tysięcy gospodarstw, a poszkodowanych zostało blisko 12 tys. ludzi.
"Chuliganów trzeba traktować bardzo ostro" Komorowski ocenił, że z powodu burd i awantur chuligańskich przed meczem polska-Rosja, są same straty.
Już prawie sto ofiar deszczy w Rosji Fale powodziowe dochodziły do wysokości siedmiu metrów. Porywały ludzi do morza.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)