Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pożar w Lubaniu. Trwa dogaszanie hal

0
Podziel się:

Strażakom udało się opanować pożar wczoraj w późnych godzinach nocnych. Obecnie nie ma już zagrożenia rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar w Lubaniu. Trwa dogaszanie hal
(gabiglass/sxc)

Spalone dwa magazyny i hala produkcyjna o łącznej powierzchni ok. 20 tys. m kw., to efekt pożaru, który wczoraj wybuchł w firmie produkującej chemię gospodarczą w Lubaniu (dolnośląskie). Ogień został opanowany, ale dogaszanie może potrwać nawet kilka dni.

Jak powiedział dziś rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu Krzysztof Gielsa, strażakom udało się opanować pożar wczoraj w późnych godzinach nocnych i obecnie nie ma już zagrożenia rozprzestrzenienia się ognia.

_ - Sytuacja jest stabilna, trwa obecnie dogaszanie pogorzeliska. Jest to jednak trudne, ponieważ ogień przytłumiony w jednym miejscu pojawia się ponownie w innym. Akcja przypomina gaszenie wysypiska śmieci. Oceniamy, że spaleniu uległo w sumie ok. 20 tys. m kw. hal i magazynów, czyli 2/3 całego zakładu. Dogaszanie ognia może potrwać nawet kilka dni _ - mówił rzecznik.

Pożar wybuchł wczoraj ok. godz. 4.00. Jako pierwsza zapaliła się duża hala magazynowa, w której przechowywane były materiały higieniczne, następnie ogień przerzucił się na znajdujący się obok mniejszy magazyn. Oba budynki zawaliły się, a pożar objął halę produkcyjną o powierzchni ok. 10 tys. m kw.

Hala oraz znajdujący się w niej sprzęt spłonęły całkowicie, a sam obiekt ma popękany ściany i grozi zawaleniem. Strażakom udało się uratować m.in. magazyn chemikaliów oraz pomieszczenia administracyjne.

W trwającej ok. dobę akcji udział brało blisko sześćdziesiąt zastępów straży pożarnej, w sumie ok. 260 ratowników. Obecnie na miejscu przebywa jeszcze ok. 80 strażaków. Z terenu fabryki rozpoczęto już wywóz materiałów chemicznych i wyposażenia, które nie uległy zniszczeniu. Ustalenie przyczyny wybuchu ognia będzie możliwe dopiero po zakończeniu całej akcji gaśniczej.

W wyniku pożaru ucierpiało sześć osób. Dwóch pracowników magazynu z objawami podtrucia gazami pożarowymi zostało przewiezionych do szpitala, a po przebadaniu wypisanych do domu. Do szpitala przewieziony został także dwóch strażaków, jeden, który w trakcie akcji skręcił staw skokowy oraz drugi z objawami podtrucia. Pomoc medyczna udzielona została również zabezpieczającej teren policjantce, która zasłabła oraz magazynierowi z sąsiedniej firmy, który podtruł się dymem.

Przejezdna dla ruchu jest już droga krajowa nr 30 Zgorzelec - Jelenia Góra, która na czas gaszenia pożaru została w tym miejscu zamknięta przez policję.

Czytaj więcej w Money.pl
Płoną magazyny z chemią, 250 osób gasi pożar Akcja gaśnicza może potrwać jeszcze kilkanaście godzin, a dogaszanie pogorzeliska nawet dobę.
Toruń: Spłonął magazyn z chemikaliami Strażacy mieli duże trudności z dotarciem do rozdzielni elektrycznej, ale w końcu udało się odciąć dopływ prądu.
Pożar na bazarze. Są ofiary śmiertelne W wyniku pożaru, który wybuchł w nocy z poniedziałku na wtorek na terenie zamkniętego bazaru na południowym zachodzie Moskwy, zginęło 12 osób.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)