Materiały trafiły do warszawskiej prokuratury. Teraz będą one analizowane pod kątem ustaleń, z kim najczęściej kontaktował się on w ostatnim okresie życia.
_ - Bilingi kilku użytkowanych przez zmarłego telefonów będą przesłane do analizy biegłym ze stołecznej policji _ - powiedział rzecznik prowadzącej postępowanie Prokuratury Okręgowej w Warszawie Dariusz Ślepokura.
Prokuratura czeka też na zamówione ekspertyzy balistyczne i toksykologiczne. Ich uzyskanie zajmie zapewne kilka miesięcy. Według Ślepokury śledztwo będzie przedłużone.
Ciało Petelickiego znaleziono w czerwcu w parkingu budynku, w którym mieszkał. Znaleziono przy nim broń, z której padł strzał. Za najbardziej prawdopodobną przyczynę śmierci generała przyjęto samobójstwo.
Wstępną kwalifikacją prawną jest art. 151 Kk, który przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 dla tego, kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na życie. Taka kwalifikacja z reguły jest przyjmowana przy śledztwach w sprawie samobójstw. Może się zmienić, jeśli pojawiłyby się _ nowe okoliczności _.
_ - Nic nie wskazuje, żeby można było zmienić przyjętą kwalifikację wstępną czynu z art. 151, prokuratorzy nie natrafili na żaden ślad, który wskazywałby na udział osób trzecich, określili bardzo szeroko zakres swoich działań _ - mówił niedawno prokurator generalny Andrzej Seremet.
Ujawnił, że po przeszukaniu mieszkania generała - łącznie z jego sejfem - nie znaleziono żadnego listu. Według niego prokuratorzy docierają do ostatnich publicznych wypowiedzi Petelickiego, by _ wyjaśnić jego status rodzinny czy sytuację rodzinną, finansową, zdrowotną także _.
Petelicki był generałem w stanie spoczynku, oficerem wywiadu PRL, potem założycielem i pierwszym dowódcą jednostki GROM.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Przesłuchali Kaczyńskiego. Śledztwo potrwa... Jarosław Kaczyński został wezwany w związku ze swą wypowiedzią z 19 czerwca, związaną z tajemnicza listą. | |
Oto prawdziwy powód śmierci gen. Petelickiego Prokuratura zarządziła badania toksykologiczne na obecność substancji odurzających w ciele zmarłego. |