Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protest głodowy w sprawie lekcji historii. Tego jeszcze nie było

0
Podziel się:

Czy 15-latek jest w stanie podjąć decyzję, co chce robić w życiu? Do tego zmusza reforma Katarzyny Hall.

Protest głodowy w sprawie lekcji historii. Tego jeszcze nie było
(skynesher/iStockphoto)

Pięciu działaczy opozycji z lat 80-tych rozpoczyna jutro w Krakowie strajk głodowy. To protest przeciwko praktycznej likwidacji lekcji historii w liceach ogólnokształcących i przedmiotów humanistycznych.

- _ Zdecydowaliśmy się na ten desperacki krok, ponieważ wszystkie inne środki zostały wyczerpane _ - mówi w imieniu głodujących Adam Kalita, radny miasta Krakowa.

Przez ostatni rok wielu przedstawicieli środowisk akademickich oraz nauczyciele zwracali uwagę, że taki krok to próba zniszczenia polskiej tożsamości. - _ Ministerstwo lekceważyło jednak te protesty, chociaż najważniejsze osoby w państwie, czyli premier Tusk i prezydent Komorowski, to z wykształcenia historycy _ - argumentuje Kalita.

Głodujący w kościele Salezjanów na Dębnikach liczą na zmianę pomysłu likwidacji lekcji historii i oczekują na prawdziwe konsultacje społeczne dotyczące obecności przedmiotów humanistycznych w polskiej szkole. Protestowi będą towarzyszyć wykłady otwarte historyków na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz targi książki historycznej.

Reforma szkolnictwa, przygotowana przez Katarzynę Hall zakłada stopniowe ograniczenie godzin nauki z języka polskiego, historii i przedmiotów przyrodniczych. Licealiści będą musieli w 15 roku życia podjąć kluczowe decyzje o własnym rozwoju intelektualnym.

Wybierając nauki ścisłe, przestaną się uczyć przedmiotów humanistycznych. Ktoś, kto zdecyduje się na przykład na profil matematyczno-fizyczny będzie miał nikłe szanse na dostanie się na studia humanistycznie i odwrotnie.

Czytaj więcej o szkołach w Polsce
Dzisiaj ona na dywaniku u Tuska. Co będzie tłumaczyć? Minister będzie musiała wyjaśnić, jak zamierza doprowadzić reformę do końca.
"Polska szkoła katolicka i heteroseksualna" Przedstawiciele Ruchu Poparcia Palikota negatywnie oceniają cztery lata pracy Katarzyny Hall.
Zwalniają nauczycieli, bo jest za mało dzieci Samorządy rozpoczęły masowe redukcje etatów w szkołach. W niektórych gminach pracę może stracić nawet 30 procent nauczycieli.
edukacja
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)