W obronie praw pracowniczych i regionalnych ośrodków TVP protestowali związkowcy Solidarności w Warszawie. Przed siedzibą Telewizji Polskiej zgromadziło się około dwustu osób z różnych regionalnych oddziałów publicznej telewizji.
Szef Solidarności w Telewizji Polskiej Jarosław Najmoła mówił, że sytuacja etatowych pracowników spółki jest coraz gorsza. Według niego w telewizji są pieniądze, ale wydawane w nieracjonalny sposób.
- _ Telewizja Polska zatrudnia pracowników etatowych i jednocześnie zleca prace innym pracownikom. Nasi pracownicy siedzą i zarabiają po 800-900 złotych miesięcznie w momencie gdy telewizja opłaca innych współpracowników, żeby wykonywali program. To jest po prostu kolesiostwo i na to nie ma zgody naszego związku _- mówił Jarosław Najmoła.
Związkowcy apelowali do zarządu TVP o poprawę sytuacji ośrodków regionalnych i niezaciąganie ryzykownych kredytów bankowych. Wielu związkowców przyszło z pochodniami i transparentami z hasłami: _ Chcemy pracy i godnej płacy _, _ Nie tylko gwiazdy pracują w TVP SA _ , _ Kto niszczy TVP? _.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Na 60. urodziny TVP zorganizują wielką pikietę W akcji, która ma odbyć się w godzinach 18-21, ma wziąć udział 400 osób. W tym czasie w TVP będzie trwało nagranie jubileuszowego programu na żywo. | |
Związkowcy grożą strajkiem generalnym Związkowcy żądają systemu osłonowego dla pracowników i firm oraz ograniczenia umów śmieciowych. | |
"Kolesie przyznają sobie podwyżki" Kilkuset związkowców pikietowało dziś warszawską siedzibę Przewozów Regionalnych. |