Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojna w Afganistanie. Ujęto terrorystów odpowiedzialnych za śmierć Polskich żołnierzy

0
Podziel się:

Talibów zatrzymali w Afganistanie polscy komandosi z afgańskimi siłami bezpieczeństwa.

Wojna w Afganistanie. Ujęto terrorystów odpowiedzialnych za śmierć Polskich żołnierzy
(kpr. Marcin Lasak/isaf.wp.mil.pl)

Czterech talibów, w tym dwóch powiązanych z grudniowym atakiem, w wyniku którego zginęło 5 polskich żołnierzy, zatrzymali w Afganistanie polscy komandosi z afgańskimi siłami bezpieczeństwa.

Do operacji doszło w nocy z 25 na 26 marca. To wtedy, dzięki informacjom zdobytym przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego siły koalicji dokonały uderzenia w struktury talibskiego kierownictwa - podał kpt. Jacek Thomas, rzecznik Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych. Nie ujawniono, gdzie dokładnie doszło do zatrzymania.

Polscy i afgańscy komandosi bez żadnego strzału opanowali obiekt i aresztowali czterech terrorystów, którzy byli całkowicie zaskoczeni atakiem i nie stawiali oporu. _ - Dwóch z nich zidentyfikowano jako osoby bezpośrednio odpowiedzialne za grudniowy zamach, w wyniku którego zginęło pięciu polskich żołnierzy. Obaj znajdowali się na liście najbardziej poszukiwanych terrorystów JPEL (Join Priority Effects List) _ - podkreślił rzecznik.

Zatrzymani są odpowiedzialni m.in. za prowadzenie działań bojowych przeciwko wojskom koalicji i afgańskim siłom bezpieczeństwa na terenie prowincji Ghazni. Dwóch z zatrzymanych specjalizowało się w produkcji i podkładaniu improwizowanych ładunków wybuchowych.

W operacji uczestniczyli żołnierze polskich Wojsk Specjalnych, SKW Polskich Sił Zadaniowych (PSZ) oraz Narodowy Dyrektoriat Bezpieczeństwa Islamskiej Republiki Afganistanu, a także amerykańscy żołnierze.

21 grudnia zeszłego roku w prowincji Ghazni, w wyniku wybuchu miny-pułapki pod jadącym w konwoju polskim pojazdem typu MRAP śmierć poniosło pięciu polskich żołnierzy - szeregowy Krystian Banach, st kpr. Piotr Ciesielski, st. szer. Łukasz Krawiec, st. szer. Marcin Szczurowski i st. szer. Marek Tomala. Był to najtragiczniejszy w skutkach zamach na polskie siły w Afganistanie.

Jak podkreślił kpt. Thomas, Polskie Siły Zadaniowe _ White Eagle _ w ciągu ostatniego tygodnia wykonały prawie 20 operacji i blisko 80 zadań bojowych, a Zgrupowania Bojowe _ Alfa _ i _ Bravo _ w ramach X zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego wyeliminowały blisko 150 rebeliantów.

_ Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/147/m98707.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/pieciu;polakow;zginelo;w;afganistanie,55,0,994615.html) *Pięciu Polaków zginęło w Afganistanie * Pod opancerzonym pojazdem wybuchła mina. Od początku misji polskie siły nie straciły w jednym zamachu tylu ludzi. - Działania te służą przede wszystkim zwiększeniu poziomu bezpieczeństwa w rejonie odpowiedzialności PSZ. Przez takie działania społeczność afgańska ma większe zaufanie do sił koalicji i władz prowincji, ponieważ wie, że nie jest pozostawiona bez wsparcia i pomocy _ - ocenia rzecznik.

Zgrupowanie polskich Sił Specjalnych w Afganistanie tworzą dwa Zadaniowe Zespoły Bojowe - z Jednostki Wojskowej GROM oraz Jednostki Wojskowej Komandosów. Oba Zespoły wspiera Grupa Wsparcia Informacyjnego z JW NIL.

Do zasadniczych zadań Zgrupowania Wojsk Specjalnych w misji ISAF, oprócz wsparcia PSZ, należy szkolenie afgańskich sił bezpieczeństwa oraz wsparcie działań antyterrorystycznych. W ostatnim roku w efekcie działań Zgrupowania Sił Specjalnych zatrzymano ponad 70 osób odpowiedzialnych za ataki na lokalne władze afgańskie i siły ISAF, w tym kilkunastu terrorystów z priorytetowej listy osób poszukiwanych tzw. JPEL.

Kpt. Thomas przypomniał, że żołnierze Wojsk Specjalnych do tej pory przejęli prawie 3,5 tony materiałów wybuchowych, ok. 2 tys. min, granatów, pocisków rakietowych, kilkadziesiąt sztuk broni i urządzeń do zdalnego odpalania ładunków. Szacuje się, że działania te pozwoliły zapobiec ponad 100 atakom na siły koalicji, w tym głównie na polskich żołnierzy w prowincji Ghazni.

Czytaj więcej w Money.pl
Pięciu Polaków zginęło w Afganistanie Pod opancerzonym pojazdem wybuchła mina. Od początku misji polskie siły nie straciły w jednym zamachu tylu ludzi.
Brutalny zamach na bazę NATO. Nowy bilans Dwie osoby zginęły, a 100, w tym 77 żołnierzy, zostało wczoraj rannych, gdy zamachowiec-samobójca wysadził w powietrze wyładowany materiałami wybuchowymi samochód.
Ważne osoby zginęły w krwawym zamachu Zginął m.in. były afgański senator i przywódca plemienny, którzy pracowali nad pokojową stabilizacją i rozwojem kraju.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)