Wotum nieufności dla ministra zdrowia. Arłukowicz nie martwi się o swoje stanowisko

Bartosz Arłukowcz powiedział, że ma wrażenia, iż opozycja nie ma innych pomysłów na politykę niż pisanie wniosków.

- _ Rozumiem, że Prawo i Sprawiedliwość jako jedyny pomysł na politykę ma składanie kolejnych wniosków. Szanuję, rozumiem i jestem do dyspozycji, jak zawsze. Rozumiem, że było oczekiwanie, żeby 1 stycznia pacjenci nie dostali się do lekarza. Przychodnie się otworzyły. Rozumiem, że było oczekiwanie, żeby eWUŚ nie ruszył. Wszystko się udało. Jestem do dyspozycji _- komentuje minister.

Bartosz Arłukowicz pytany o swoje sukcesy przyznaje, że wciąż wiele jest do zrobienia.

- _ Sporo jest do zrobienia w systemie ochrony zdrowia i nie czas na przedstawianie sukcesów. Ważne, żeby realizować założone kroki i to się dzieje. Cieszę się, że udało się ustabilizować system refundacji i kolejne grupy chorych mają dostęp do leków, na które bardzo długo czekali. Mam tu na myśli chorych na ciężką postać stwardnienia rozsianego, łuszczycy. Można wymieniać, ale to nie o to chodzi _ - dodaje Arłukowicz.

PiS argumentuje w swoim wniosku, iż Ministerstwo Zdrowia nie kreuje polityki zdrowotnej państwa i pogłębia wszechobecny w systemie chaos. Według PiS, jedyną reakcją ministra na skandale i powtarzające się sytuacje kryzysowe jest zaklinanie rzeczywistości i sporadyczne zmiany prawne, które mają charakter prowizoryczny i rodzą dalsze wątpliwości oraz kolejne chaotyczne działania.

Poprawiana dwukrotnie ustawa refundacyjna nie poprawiła według w ocenie PiS dostępności leków. Nową sytuacją w polskiej służbie zdrowia jest według PiS wstrzymanie przyjęć do szpitali na planowe leczenie, w tym - po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat - wstrzymanie przyjęć do leczenia planowego dzieci.

Wnioskodawcy zwracają uwagę, że doszło do tego w Instytucie Matki i Dziecka i w Centrum Zdrowia Dziecka, a także w klinicznych oddziałach pediatrycznych, a więc w jednostkach bezpośrednio lub pośrednio podległych Ministerstwu Zdrowia.

Posłowie PiS zarzucili ministrowi Arłukowiczowi brak działań oraz brak strategii, która mogłaby powstrzymać rozpad systemu opieki zdrowotnej, a tym samym zapewnić minimalne poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków. Poparcie wniosku PiS deklaruje cała opozycja. Głosowanie odbędzie najprawdopodobniej na przyszłym posiedzeniu Sejmu.