UE znosi sankcje na grupę rosyjskich oligarchów. To precedens
Unia Europejska zniosła sankcje nałożone na czterech Rosjan - informuje "Kommiersant". To trzech oligarchowie oraz nieżyjący już ważny wojskowy. Obecnie na liście sankcyjnej znajduje się 1,8 tys. osób fizycznych i prawnych.
Aleksandr Szulgin nie jest już na liście sankcyjnej UE. Tak jak kilku innych oligarchów
Unia Europejska przedłużyła do 15 marca 2024 r. sankcje nałożone na Rosjan oraz rosyjskie firmy w związku z inwazją tego kraju na Ukrainę. Jednocześnie z listy sankcyjnej skreślono czterech Rosjan. Ich nazwiska nie są wymienione w publikacji Rady UE.
"Kommiersant", powołując się na niemiecką telewizję Deutsche Welle, podkreśla, że sankcji nie przedłużono wobec: szefa grupy Unified Social Security Grigorija Bieriozkina, byłego szefa Ozona Aleksandra Szulgina, przedsiębiorcy Farkhada Achmedowa , a także pułkownik Sił Zbrojnych Rosji Gieorgija Szuwajewa. Ten ostatni zginął jesienią ubiegłego roku w Ukrainie.
Długa lista sankcji wobec Rosjan
Sankcje, które będą obowiązywać przez kolejne pół roku, dotyczą 1,8 tys. osób i firm. Dotyczą zakazu podróżowania czy zamrażają aktywa finansowe.
Farkhad Achmedow prosił UE o zniesienie sankcji już rok temu, gdy skonfiskowano mu jacht o wartości 250 tys. funtów. Sam biznesmen dorobił się fortuny poprzez udziały w syberyjskiej spółce gazowej. Jednak sam miał nigdy nie korzystać z pomocy Kremla. W 2012 r. sprzedał akcje Northgas, a od 2017 r. ma już w ogóle nie posiadać w portfelu akcji rosyjskich firm.
Drugą osobą, z której zniesiono sankcje jest Grigorij Bieriozkin, za nim wstawili się rosyjscy opozycjoniści. Bieriozkin jest właścicielem firmy energetycznej. Pod koniec 2022 r. żądał jednego euro odszkodowania za szkody niematerialne, jakich doznał po nałożeniu na niego sankcji. W międzyczasie Cypr odebrał mu wykupione tam obywatelstwo. W pozwie Bieriozkin skarżył się, że "jego reputacja poniosła poważne szkody" i zapewniał, że "nie jest powiązany z wydarzeniami w Ukrainie i nie popiera rządu Federacji Rosyjskiej".
Trzecią osobą, wobec której zniesiono sankcje, jest Aleksandr Szulgin. Jak przypomina "Biełsat" - "sankcje przeciwko Szulginowi zostały nałożone wkrótce po agresji Rosji na Ukrainę. Należał on do grupy "czołowych biznesmenów", którzy wzięli udział w spotkaniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem 24 lutego 2022 r., czyli w dniu inwazji na sąsiedni kraj". Tuż po wybuchu wojny Szulgin zrezygnował ze stanowiska w Ozonie
Natomiast pośmiertnie zniesiono sankcje na Georgija Szuwajewa, którego umieszczono na ukraińskiej liście przestępców wojennych. 14 grudnia odznaczono go tytułem Bohatera Rosji. UE nałożyła na niego sankcje 25 lutego 2023 r., gdy już nie żył.
