Dzień po wygranej w wyborach na Cyprze prezydent elekt Nikos Anastasiadis (na zdj.) mianował Michaela Sarrisa nowym ministrem finansów, a Joannisa Kasulidesa - szefem MSZ. Obaj pełnili już te funkcje w minionych latach.
67-letni Sarris to szanowany ekonomista mający dobre kontakty w Europie i USA; w Stanach Zjednoczonych spędził lata, pracując w Banku Światowym - przypomina Reuters. Sarris był ministrem finansów od 2005 roku przez trzy lata, i to za jego kadencji w 2008 roku Cypr dołączył do strefy euro.
Teraz do jego zadań jako ministra finansów należeć będą negocjacje z Unią Europejską i Międzynarodowym Funduszem Walutowym na temat pomocy finansowej, jakiej potrzebuje Cypr, aby nie zbankrutować.
65-letni Kasulides był szefem cypryjskiej dyplomacji w 2003 roku. Startował w wyborach prezydenckich w 2008 roku, ale pokonał go wówczas postkomunista Dimitris Christofias.
Cypr wystąpił o pomoc od partnerów w strefie euro i MFW w czerwcu 2012 r. Wcześniej jego banki straciły ponad cztery mld euro z powodu restrukturyzacji greckiego długu w marcu 2012 r.
Eksperci uważają, że aby odbić się od dna, wyspa będzie potrzebować co najmniej 17 mld euro - tyle samo, ile wynosi jej roczne PKB. Jeśli do tego dodać cały istniejący już dług (obliczany na ok. 90 proc. PKB), zadłużenie wyspy sięgnie grubo powyżej 120 proc. PKB.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Odbiją się od dna, jak dostaną 17 miliardów Ministrowie finansów Niemiec i Francji, Wolfgang Schaeuble i Pierre Moscovici, z zadowoleniem powitali zwycięstwo Nikosa Anastasiadisa w cypryjskich wyborach prezydenckich. | |
| To on znajdzie sposób, aby zażegnać kryzys? Eksperci uważają, że aby odbić się od dna będą potrzebować co najmniej 17 mld euro. | |
| Prezydent uratuje ich przed bankructwem? - _ Jestem zdecydowany podjąć wszystkie niezbędne kroki, mające na celu wyjście kraju z kryzysu gospodarczego _ - zapowiedział zwycięzca wyborów. |
