Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Energetyka w Wielkiej Brytanii. Tak można wzmocnić PKB i rynek pracy

0
Podziel się:

Raport Cambridge Econometrics przygotowany został na zlecenie Komisji Europejskiej, ale nigdy nie został opublikowany w obawie przed wywołaniem negatywnych reakcji.

Energetyka w Wielkiej Brytanii. Tak można wzmocnić PKB i rynek pracy
(Rwendland/cc/wikimedia commons)

Zmniejszenie zużycia energii o 40 procent do 2030 roku poprzez mechanizmy w zakresie efektywności energetycznej pozwoliłoby zwiększyć PKB Wielkiej Brytanii o 62 miliardów funtów. Do tego stworzyłoby 40 tysięcy miejsc pracy - informuje _ The Guardian _ powołując się na raport przygotowany przez Cambridge Econometrics.

Raport Cambridge Econometrics przygotowany został na zlecenie Komisji Europejskiej, ale nigdy nie został opublikowany w obawie przed wywołaniem negatywnych reakcji ze strony krajów przeciwnych zwiększaniu celów w zakresie efektywności energetycznej a także energochłonnych gałęzi przemysłu, dla których efektywność energetyczna jest kosztownym luksusem - pisze brytyjski dziennik.

Według scenariusza zakładającego zmniejszenie zużycia energii o 30 proc., PKB Wielkiej Brytanii wzrosłoby o 17,3 mld funtów a liczba nowych miejsc pracy wzrosłaby o ponad 13 tys.

_ Korzyści płynące z efektywności energetycznej są ogromne. Przyrost PKB jest aż trzykrotnie wyższy przy tylko o 10 proc. wyższym celu w tym zakresie _ - komentuje dla Guardiana Brook Riley, rzecznik organizacji ekologicznej Friends of the Earth. Według niego nie powinno dziwić, że największymi adwokatami efektywności energetycznej w UE są kraje takie, jak Grecja, Portugalia czy Irlandia, które ucierpiały najbardziej na kryzysie gospodarczym.

W poniedziałek w Mediolanie odbywa się nieformalne spotkanie ministrów ds. energii i środowiska krajów UE, którego przedmiotem jest właśnie efektywność energetyczna w ramach pakietu klimatycznego 2030. W propozycjach tych zapisany został 30 proc. cel w zakresie efektywności energetycznej. Cel ten chciałyby zwiększyć m.in. Niemcy i Dania a przeciwne jego wprowadzeniu są Polska i Wielka Brytania.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)