Kanclerz Niemiec Angela Merkel opowiedziała się za zaangażowaniem Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) w pomoc dla państw strefy euro, którym groziłaby niewypłacalność. Wsparcie z MFW powinny uzupełniać bilateralne pożyczki.
W trakcie wystąpienie w Bundestagu Merkel podkreśliła, że musi to pozostać rozwiązaniem _ ultima ratio _, po które sięga się tylko w ostateczności, gdy państwo nie jest w stanie pozyskać środków na rynkach kredytowych.
_ - Rząd federalny zamierza zabiegać podczas Rady Europejskiej, by w razie konieczności wsparcie takie stanowiło kombinację środków MFW i bilateralnej pomocy państw strefy euro, ale powtarzam jeszcze raz: jako ultima ratio _ - oświadczyła niemiecka kanclerz, zapowiadając ścisłą współpracę z Francją w tej sprawie.
Ostrzegła również przed _ świadomym omijaniem _ postanowień Paktu Stabilności i Wzrostu. - _ Nie możemy grać przyszłością Europy _ - podkreśliła kanclerz.
W czwartek po południu w Brukselirozpoczyna się szczyt UE, który zdominują finansowe kłopoty należącej do strefy euro Grecji. Główną przeszkodą w porozumieniu w sprawie mechanizmu pomocy finansowej dla Grecji był dotąd opór Niemiec, największej unijnej gospodarki.
Pomimo krytyki Komisji Europejskiej i innych stolic UE Berlin nie chciał zgodzić się na przyjęcie instrumentu skoordynowanej pomocy w strefie euro, polegającego na pożyczkach bilateralnych oprocentowanych korzystniej niż oferuje rynek.
W czwartek Merkel odrzuciła krytykę pod adresem swego rządu. - _ Dobry Europejczyk to niekoniecznie ten, który szybko pomaga. Dobrym Europejczykiem jest ten, kto przestrzega traktatów europejskich i prawa krajowego oraz pomaga w taki sposób, by nie zaszkodzić stabilności strefy euro _ - powiedziała._ - To maksyma dla wszystkich decyzji dziś i jutro na szczycie oraz w przyszłości _ - dodała kanclerz.
_ __ - W europejskim oraz w dobrze pojętym niemieckim interesie leży zapobieganie poważnym zakłóceniom stabilności finansowej w strefie euro, a nawet na globalnych rynkach finansowych _ - powiedziała niemiecka polityk.
Merkel zauważyła jednak, że dotychczas Grecja nie jest niewypłacalna. - _ Nie spełniły się także ponure prognozy dotyczące sytuacji innych państw członkowskich. Zamiast tego Grecja przyjęła ambitny program oszczędnościowy i z powodzeniem wyemitowała na rynek obligacje _ - powiedziała.
Zdaniem niemieckiej kanclerz UE musi wyciągnąć wnioski z obecnego kryzysu, by podobna sytuacja się nie powtórzyła. Merkel poparła propozycje niemieckiego ministra finansów Wolfganga Schaeublego, który chce zaostrzenia sankcji dla państwa łamiących zasady Paktu Stabilności i Wzrostu. Jak zapowiedziała, Niemcy będą dążyć do odpowiednich zmian traktatów UE, by umożliwić lepszą i skuteczniejsza walkę z nieprawidłowościami w krajach strefy euro.
Merkel odpowiada Francuzom: src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1323156600&de=1323183600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&s%5B1%5D=S%26P&s%5B2%5D=Nasdaq&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>