Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Centroprawicowi europosłowie krytykują opłaty za autostrady w Niemczech

12
Podziel się:

W interpelacji do unijnej komisarz europosłowie zaznaczyli, że wprowadzenie opłat może być "wielkim ciosem dla wszystkich osób i firm działających tuż przy granicy z Niemcami".

Centroprawicowi europosłowie krytykują opłaty za autostrady w Niemczech
(Kris Duda/Flickr)

Grupa centroprawicowych europosłów z kilku krajów UE, w tym Polski, skrytykowała w poniedziałek porozumienie zawarte przez niemiecki rząd i Komisję Europejską w sprawie wprowadzenia opłat za autostrady w Niemczech. Domagają się oni wyjaśnień od KE.

Jak poinformowała w poniedziałek frakcja Europejskiej Partii Ludowej w PE, grupa eurodeputowanych z Polski, Austrii, Belgii, Holandii, Czech i Luksemburga, którzy są członkami komisji europarlamentu ds. transportu, wysłała list w tej sprawie do unijnej komisarz transportu Violety Bulc.

"Opłaty za korzystanie z dróg w Niemczech nie mogą opierać się na zasadach, które w jakikolwiek sposób będą dyskryminowały użytkowników niemieckich dróg, którzy pochodzą z innych krajów. Takie działania łamią podstawowe zasady UE, jakimi są równość podmiotów i swoboda przepływu osób, dlatego nie możemy do nich dopuścić" - oświadczyła polska eurodeputowana Elżbieta Łukacijewska (PO).

W interpelacji do unijnej komisarz europosłowie zaznaczyli, że wprowadzenie opłat może być "wielkim ciosem dla wszystkich osób i firm działających tuż przy granicy z Niemcami". "Jesteśmy poważnie zmartwieni tą sytuacją i faktem jawnej dyskryminacji zaakceptowanej przez Komisję Europejską" - oświadczyli europarlamentarzyści.

Jak argumentują, niemiecka ustawa zakłada wyższe opłaty skierowane tylko do obcokrajowców, podczas gdy obywatele Niemiec będą płacić mniej. Dodatkowo, nałożona na kierowców z zagranicy kwota opłat będzie zdecydowanie wyższa od kwot nakładanych w innych krajach Unii - nawet 20 euro za 10 dni.

"Dyskryminacja jest dyskryminacją. Jednym z głównych zadań Komisji Europejskiej jest, aby jej przeciwdziałać" - podkreślili europosłowie. "Proponowane porozumienie przyniesie korzyści wyłącznie obywatelom Niemiec, gdyż to oni będą otrzymywali zwrot zapłaconych opłat drogowych. Tylko obcokrajowcy będą płacili pełną stawkę za przejazd przez terytorium Niemiec" - dodali.

Sprawa wprowadzenia opłat za użytkowanie autostrad w Niemczech trafiła we wrześniu do Trybunału Sprawiedliwości UE. Komisja Europejska uważała, że niemieckie przepisy dyskryminowały zagranicznych kierowców, bo przewidywały rekompensatę za myto w formie obniżenia podatku od pojazdów, z czego mogliby korzystać tylko kierowcy niemieccy. KE uważała też, że ceny planowanych winiet krótkoterminowych są nieproporcjonalnie wysokie.

W ubiegły czwartek KE i niemiecki minister transportu Alexander Dobrindt ogłosili porozumienie w sporze. Przewiduje ono, że Niemcy, podobnie jak inni kierowcy, będą musieli kupować winiety, ale dostaną zniżkę w podatku drogowym, która będzie dodatkowo powiązana ze spełnianiem norm ekologicznych.

Opłatę za winiety krótkoterminowe zróżnicowano według pięciu (zamiast pierwotnie proponowanych trzech) kategorii, uwzględniających pojemność silnika i emisję spalin. Pozwoli to na jej lepsze powiązanie ze spełnianiem norm środowiskowych.

Obniżona ma być również cena winiet krótkoterminowych, które są zwykle kupowane przez zagranicznych kierowców.

Gdy Berlin wprowadzi te rozwiązania, Komisja Europejska wycofa swoją skargę z Trybunału Sprawiedliwości UE.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(12)
dudus
7 lat temu
polscy zlodzieje nie powinni zabierac glosu w sprawie vignet od swiecka do konina 90zl za niby autostrade to jest 20€, w austri za 10 dni po calym kraju( 10-Tages-Vignette: 5,10 Euro) do 3,5tony dalej nie bede wyliczal kazdy moze to sam sprawdzic najdrozsze autostrady w europie dziadostwo to za malo powiedziane
lol
7 lat temu
dyskryminowany to jestem podczas jazdy po polskich autostradach- place za paliwo z podatkiem na budowe/utrzymanie drog a nastepnie jeszcze raz jak wjade na autostrade, a druga sprawa to i pozostale drogi w tragicznym stanie- widocznie kasa idzie na utrzymanie ich z dzirami/wybojami aby nie bylo kierowcy nudno i bezpiecznie, wszystkie kraje gdzie niema podatku drogowego w cenie paliwa i wszyscy placa drogowy podatek roczny powinny zrobic to samo i obciazac finansowo obcokrajowcow przy wjezdzie do ich kraju- np. UK po Brexicie
jala
7 lat temu
Zdziwienie jak po pol litrze na glowe. Dlaczego jestem pijany. Niemiec placi podatek drogowy- my w paliwie.Polak jedzie do Niemiec - nic nie placi. Niemiec przyjezdza do Polski i do Konina zaplaci okolo 90 zl. nie mowiac o stracie czasu z racji placenia i wyhamowywania przez wyprzedzajace sie samochody ciezarowe a trzeciego pasa brak. Nasze autostrady powinny byc traktowane jako drogi szybkiego ruchu. W Chorwacji- autostrady platne, we Wloszech we Francji....a w innych winiety: Austria, Slowenia.....Dlaczego wiec reszta nie powinna placic w Niemczech ?
ds
7 lat temu
kazdy niemiecki kierowca owszem ale i obcokrajowiec mieszkajacy na stale w niemczech majac samochod zarejestrowany i ubezpieczony w niemczech placi taki sam podatek i teraz do tego ja mam placic jescze wyzsza stawke pomimo ze na stale mieszkam w DE i u nich wszystko place wlacznie z ubezpieczeniem i rejstracja u nich auta ,to cos nie tak...
wojkuk
7 lat temu
Nie dziwię się ,że Niemcy wprowadzają opłaty. Każdy niemiecki kierowca na początku każdego roku płaci podatek drogowy i to nie mały .To dlaczego nie mają wprowadzać opłat ?