Prócz nas pakietu boją się Estonia, Łotwa i Czechy. Hiszpania orzekła, że jej na to nie stać w czasach kryzysu. Polsce może się więc udać zbudowanie wokół tej kwestii koalicji kilku państw członkowskich.
- _ Milion podpisów uda się bardzo łatwo zebrać w pogrążonej w kryzysie Europie _- uważa Jacek Kurski z Klubu Parlamentarnego Solidarnej Polski, który zapowiedział rozpropagowanie idei protestu. Dodał, że pakiet klimatyczny to _ brednia i szaleństwo, które zabije energetykę i wzrost gospodarczy nie tylko u nas _.
Protest przeciwko pakietowi klimatycznemu ma szansę stać się pierwszą masową petycją w historii Unii Europejskiej. Od pierwszego kwietnia obywatele Wspólnoty będą mogli bezpośrednio wypowiadać się i zgłaszać inicjatywy. Tę możliwość dał Traktat Lizboński.
Akcję wysyłania petycji chcą wykorzystać przeciwnicy szybkiego odchodzenia od gospodarki węglowej. Polska - zdaniem wielu ekspertów - poniesie największe koszty europejskiego projektu.
Sytuacja jednak jest trudna, bo właśnie przystępujemy do negocjowania budżetu Unii na lata 2014-2020 i w którymś miejscu będziemy musieli ustąpić. Dlatego wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak mówił dziennikarzom o niezaprzeczalnych korzyściach płynących z czystych technologii.
Autor przetłumaczonych na kilkadziesiąt języków analiz dotyczących nowych technologii, z których korzystają korporacje i agendy rządowe wielu krajów, Amerykanin profesor Jeremy Rifkin, jest przekonany, że Polskę stać na zainwestowanie w nowoczesność.
W rozmowie z Polskim Radiem podkreślił, że bez względu na to jaką decyzję podejmiemy i tak będziemy musieli inwestować. Jego zdaniem, warto więc sensownie wydać te pieniądze.
_ - Stać was na to. W europejskich funduszach rozwojowych zarezerwowano dla Polski, na modernizację infrastruktury, w ostatnich pięciu latach, 67 miliardów euro. Możecie otrzymać jeszcze więcej pieniędzy z nowego budżetu. Pytanie brzmi: w co włożycie te pieniądze. Musicie to rozważyć - _ powiedział Rifkin.
POSŁUCHAJ JEREMY'EGO RIFKINA:
(źródło: IAR)
Według szacunków Krajowej Izby Gospodarczej, w 2030 roku wydatki polskich przedsiębiorstw, związane z redukcją emisji CO2, mogą sięgnąć 22 miliardów złotych. Już za 3 lata koszty te wyniosą 5 miliardów. Niektórzy eksperci przewidują, że wskutek wdrożenia pakietu klimatycznego ceny energii elektrycznej w Polsce w ciągu 10 lat wzrosną nawet o 100 procent. Unijni ministrowie do spraw środowiska spotkają się w sprawie pakietu dziewiątego marca.
Czytaj o emisji dwutlenku węgla w Money.pl | |
---|---|
Stracimy 22 mld złotych. Co na to rząd? Krajowa Izba Gospodarcza apeluje do rządu, by sprzeciwiał się próbom zaostrzenia niekorzystnych dla Polski przepisów. | |
Cała Unia płaci za emisję CO2, oni nie muszą Chińskie linie lotnicze nie będą na razie wnosić opłat za emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Zabronił im tego rząd w Pekinie. | |
Chińczycy nie chcą kupować pozwoleń na CO2 Największe chińskie linie lotnicze poinformowały, że nie będą płacić za unijne pozwolenia na emisję CO2 w Europie. |
Prócz nas boją się pakietu Estonia, Łotwa i Czechy. Hiszpania orzekła, że jej na to nie stać w czasach kryzysu. Polsce może się więc udać zbudowanie wokół tej kwestii koalicji kilku państw członkowskich.