Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pomoc dla Grecji ma swoje granice. KE ma już dość

0
Podziel się:

- Grecy muszą być w pełni poinformowani o konsekwencjach swego wyboru - powiedział Barroso.

Pomoc dla Grecji ma swoje granice. KE ma już dość
(ec.europa.eu)

_ - Renegocjacja programu pomocy dla Grecji, w którym kraj zobowiązał się do reform, jest wykluczona _ - powiedział dziś szef Komisji Europejskiej Jose Barroso. Obiecał natomiast, że UE wypracuje nowe środki wspierające wzrost gospodarczy w Grecji._ _

_ - Zmiana zobowiązań podjętych przez Grecję i 16 pozostałych państw strefy euro oraz ich parlamenty, które ratyfikowały pakiety pomocy jest wykluczona _ - powiedział Barroso na konferencji prasowej. Podkreślił, że w zamian za reformy przyjęty program oferuje Grecji solidarność i dostęp do finansowania, którego nie miałaby w innych okolicznościach. _ - Grecja musi respektować zobowiązania, nie ma alternatywy _ - powtórzył.

Zapewnił, że KE zdaje sobie sprawę z wysiłków i poświęceń greckiego społeczeństwa, ale konieczność ich ponoszenia _ to rezultat prowadzonej wcześniej polityki _. _ - Jesteśmy otwarci na wypracowanie nowych środków wspierających wzrost, by pomóc Grecji w realizacji programu _ - obiecał Grekom.

Zdaniem Barroso kolejne, zapowiedziane na czerwiec wybory parlamentarne w Grecji będą _ historyczne _ i kluczowe dla przyszłości kraju._ _

_ - Grecy muszą być w pełni poinformowani o konsekwencjach swego wyboru. Uszanujemy wynik wyborów, ale Grecy muszą wiedzieć, że w strefie euro jest oprócz nich jeszcze 16 innych demokracji (państw) _, które chcą, by Grecja szanowała swe zobowiązania - powiedział Barroso. Grecja jest częścią _ naszej rodziny _ - podkreślił - i KE tak jak dotychczas będzie robić wszystko co w jej mocy, by w niej pozostała, _ ale ostateczna odpowiedź w tej sprawie musi przyjść z Grecji _.

Rzecznik prezydenta Grecji ogłosił we wtorek, że w kraju odbędą się ponowne wybory parlamentarne, gdyż nie udało się stworzyć koalicji rządzącej po wyborach z 6 maja. Ok. 70 proc. głosów dostały w nich w sumie partie sprzeciwiające się pakietowi ostrych reform i oszczędności wynegocjowanemu z UE i Międzynarodowym Funduszem Walutowym w zamian za pomoc finansową (około 240 mld euro do 2014 roku).

Nie wiadomo jednak, czy nowe wybory przyniosą wyjście z impasu politycznego, który spowodował, że od kilku dni nasilają się obawy i groźby polityków UE dotyczące wyjścia Grecji z eurolandu. Niektóre sondaże pokazują, że w ponownych wyborach jeszcze bardziej umocni się lewicowa SYRIZA, która 6 maja zajęła drugie miejsce, niewiele ustępując konserwatystom, ale odmówiła koalicji z konserwatywną Nową Demokracją i socjalistycznym PASOK-iem, które negocjowały z UE i MFW warunki pomocy. Lider Syrizy Aleksis Cipras deklaruje, że jest za pozostaniem kraju w UE i strefie euro, ale domaga się renegocjacji planu pomocowego i reform dla Grecji.

Barroso przypomniał też, że KE przygotowała na nieformalny szczyt przywódców UE 23 maja w Brukseli propozycje mające wspierać wzrost gospodarczy w UE. Są to: wzmocnienie o 10 mld euro kapitału Europejskiego Banku Inwestycyjnego, emisja wspólnych obligacji na finansowanie infrastruktury, które Barroso zaproponował już rok temu, oraz lepsze wykorzystywanie funduszy unijnych.

Najbardziej jednak _ konkretną _ propozycją KE na rzecz wzrostu jest - jego zdaniem - propozycja w sprawie nowego, wieloletniego budżetu Unii na lata 2014-20, który skupia się na inwestycjach, m.in. w infrastrukturze, badaniach czy energii. Apelując do przywódców o zgodę na ambitny budżet UE, Portugalczyk podkreślił, że _ będzie to oznaka prawdziwej woli do inwestowania we wzrost _.

Presję na przyjęcie przez UE _ paktu wsparcia wzrostu _ wywiera nowy prezydent Francji Francois Hollande, dla którego szczyt 23 maja będzie premierą na arenie europejskiej. Hollande zapowiedział podczas kampanii, że jeśli wygra wybory, nie ratyfikuje w obecnym kształcie paktu fiskalnego wymuszającego dyscyplinę finansową. Domaga się, by do dokumentu przyjętego przez 25 państw UE (bez Czech i Wielkiej Brytanii) dodać część dotyczącą wzrostu.

Czytaj więcej w Money.pl
Grecy znów trzęsą walutami. Zobacz, ile za to zapłacisz Sprawdź, jaki będzie kurs złotego w najbliższych tygodniach i o ile skoczy rata twojego kredytu.
"Akropolis Adieu!" Grecja poza strefą euro? To wyraźny sygnał dla pozostałych europejskich bankrutów. _ Europa nie da się szantażować _.
Tusk zamiast Barroso? Wreszcie zabrał głos Szef rządu twierdzi, że gdyby zajmował się takimi sprawami, to nie mógłby pracować.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)