Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent o problemach Unii Europejskiej: Potrzeba rozwiązań

0
Podziel się:

Problemem Unii Europejskiej nie jest dziś brak wizji, tylko brak konkretnych rozwiązań dotyczących zarządzania i zabezpieczenia jej przed kolejnymi kryzysami - twierdzi Bronisław Komorowski.

Prezydent o problemach Unii Europejskiej: Potrzeba rozwiązań
(prezydent.pl/GFDL)

Problemem Unii Europejskiej nie jest dziś brak wizji, tylko brak konkretnych rozwiązań dotyczących zarządzania i zabezpieczenia jej przed kolejnymi kryzysami - uważa prezydent Bronisław Komorowski.

Prezydent odniósł się w ten sposób do wtorkowego wystąpienia szefa Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso, który wezwał do wielkiej debaty w sprawie stworzenia europejskiej federacji państw narodowych, do czego konieczna byłaby zmiana traktatu UE. Zaapelował też, by w wyborach do PE w 2014 r. partie wskazały swych kandydatów na szefa KE.

_ - Warto budować wizję, ale to znaczy nie tylko mieć ją samemu, ale potrafić też przekonać do niej ludzi. Bo w Unii Europejskiej, w krajach demokratycznych, sprawą zasadnicza jest nie to, by posiadać ideę, wokół niej krążyć i upajać się jej wielkością, tylko przekonać do niej własnych obywateli i innych. Wolę, gdy politycy sprawujący realną władzę zajmują się nie wizjonerstwem, ale rozwiązywaniem konkretnych problemów i przekonywaniem ludzi do konkretnych rozwiązań, także tych dotyczących UE _ - powiedział Komorowski.

Zdaniem prezydenta dziś problemem nie jest brak wizji, tylko brak konkretnych rozwiązań, które pozwoliłyby na lepsze sterowanie procesami gospodarczymi, brak rozwiązań w zakresie zarządzania UE i jej zabezpieczenia przed kolejnymi kryzysami finansowymi.

_ - Więc ja trochę odbieram te wizjonerskie zapędy jako coś w zamian: nie możemy rozwiązać problemu kryzysu, to mówimy o wizjach dalszego pogłębiania integracji europejskiej. To nie jest dobry pomysł, bo Polacy słyszą jednocześnie dwie informacje: że jest kryzys i jednocześnie, że ktoś ma tylko wizje, nie konkretne rozwiązania _ - stwierdził prezydent.

Jak dodał, Polska realizowała dotychczas precyzyjnie określone założenia polskiego stanowiska wobec procesów zachodzących w UE, w tym zasadę niedopuszczenia do powstania Unii dwóch prędkości i zasadę otwartości - czyli gotowości do poszerzania się UE i pogłębiania wewnętrznej współpracy.

_ - Tymczasem na naszych oczach powstaje Unia paru prędkości, pogłębia się kryzys, więc to nie wizja jest Polsce potrzebna. Potrzebne jest dokonanie ważnego wyboru: albo bycie w centrum pogłębionej integracji - ze wszystkimi kłopotami: bo to centrum wydaje się być najbardziej prawdopodobne w ramach strefy euro, aczkolwiek można sobie wyobrazić i warto to lansować - to nie jest wizja tylko praktyczny pomysł - by budować koncepcje pogłębionej integracji z udziałem Polski bez konieczności szybkiego wskakiwania do chorej w tej chwili strefy euro _ - zaznaczył.

Pytany o podział unijnego budżetu, prezydent podkreślił, że _ Polska dziś nie jest źródłem kłopotu w UE - rozwijamy się gospodarczo szybciej niż absolutna większość krajów strefy euro i tak na nas patrzy UE - jak na źródło nadziei zarówno w sferze gospodarczej jak i politycznej _.

_ - Ale to ma swoją cenę i tą ceną powinno być zabieganie nie tylko o własne narodowe interesy, ale o zasady tworzenia i podziału budżetu europejskiego w następnej perspektywie tak, by on uwzględniał w stopniu jak najwyższym np. wspieranie procesów doganiania przez kraje słabsze, zapóźnione historycznie - do których i my należymy - krajów najbogatszych, które rozwijały się w spokojniejszych czasach i mają o wiele grubszą tę warstwę tłuszczu za skórą _ - zaznaczył.

Wyjątkowo ważne dla Polski i całego regionu są - podkreślił prezydent - fundusze spójności, które powinny być _ odpowiednio wysokie _.

_ - Zimy prysznic polega na tym, że będziemy musieli walczyć twardo o te pieniądze, ale nie jesteśmy bez szans. Budżet jest mniejszy, bo sytuacja całości Unii jest gorsza. Ale sprawą zasadniczą jest podział tych pieniędzy - na co, na jakie zadania. Jeśli na zadania oznaczające wyrównywanie poziomu rozwoju krajów Europy wschodniej i zachodniej - jesteśmy w domu _ - powiedział Komorowski.

Czytaj więcej w Money.pl
Niemiecki dziennik: Niemcy też są słabe _ Merkel zmniejszyła się do ludzkich rozmiarów _- pisze gazeta _ Sueddeutsche Zeitung _.
"Grecja i Unia w stanie zimnej wojny" _ Obie strony dysponują bronią atomową. Nasi kredytodawcy mogą wstrzymać wypłaty, my możemy przestać spłacać nasze zadłużenie _ - powiedział znany w Grecji polityk Aleksis Cipras.
Bardziej ufamy Unii, niż własnemu rządowi Aż 61 procent badanych Europejczyków uważa, że ich obecna sytuacja finansowa jest dobra.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)