Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Referendum w Szkocji. Poparcie dla niepodległości Szkocji sięga 49 proc.

0
Podziel się:

W porównaniu z poprzednim sondażem z początku sierpnia poparcie dla niezależności Szkocji wzrosło o 7 pkt proc. i o tyle samo zmalało poparcie dla jej pozostania w związku z Londynem.

Referendum w Szkocji. Poparcie dla niepodległości Szkocji sięga 49 proc.
(PAP/EPA)

Poparcie dla niepodległości Szkocji wzrosło do 49 proc. - wynika z sondażu ośrodka Ipsos MORI opublikowanego w przeddzień referendum, które zadecyduje o tym, czy Szkocja oderwie się od Wielkiej Brytanii czy pozostanie częścią Zjednoczonego Królestwa.

Według sondażu Ipsos Mori poparcie dla pozostania Szkocji w składzie Wielkiej Brytanii wynosi 51 proc.

W porównaniu z poprzednim sondażem tego ośrodka z początku sierpnia poparcie dla niezależności Szkocji wzrosło o 7 pkt proc. i o tyle samo zmalało poparcie dla jej pozostania w związku z Londynem.

Ogłoszone wcześniej wyniki sondażu instytutu badania opinii publicznej Panelbase wskazują, że poparcie dla niepodległości Szkocji wynosi 48 proc., a poparcie dla utrzymania więzi państwowej z Wielką Brytanią wynosi 52 proc. Oba wskaźniki uwzględniają pominięcie 5 proc. respondentów ankiety, którzy dotąd nie zdecydowali, jak będą głosować w czwartkowym referendum.

Według opublikowanych w ubiegłą sobotę wyników poprzedniego sondażu Panelbase poparcie dla niepodległości Szkocji sięgało 49 proc. wobec 51 proc. dla stanowiska przeciwnego.

Opublikowane we wtorek wyniki dwóch innych sondaży, przeprowadzonych na zlecenie dzienników _ Scotsman _ i _ Daily Telegraph _, były w proporcjach poparcia takie same, dając odpowiednio 48 i 52 proc.

Gorąca atmosfera w Glasgow

Kilka tysięcy osób zebrało się w centrum Glasgow, by wyrazić poparcie dla niepodległości Szkocji. _ To jest nasz czas _, _ yes, yes, yes _ - krzyczeli zwolennicy _ Yes Scotland _, którzy tłumnie całymi rodzinami przybyli na historyczny George Square.

Niemal cały plac w centrum Glasgow wypełnił się w przededniu referendum niepodległościowego szkockimi flagami, transparentami i tańczącymi w szkockich kiltach mężczyznami. Nikt z kilkutysięcznego tłumu nie miał wątpliwości, że Szkoci zdecydują o odłączeniu się od Zjednoczonego Królestwa.

Przez cały dzień na zaimprowizowanej na przyczepie samochodu scenie gromadziły się lokalne zespoły grające ludowe szkockie pieśni i ballady. - _ To jest duch prawdziwej Szkocji, kochającej życie i zabawę, otwartej na inne narody, lecz przywiązanej do swojej wielowiekowej tradycji. Niech cały świat zobaczy, że niepodległa Szkocja stała się rzeczywistością _ - powiedziała Susan, która przybyła na wiec z trójką swoich dzieci ubranych w ludowe stroje.

_ - Jutrzejsze referendum jest dla nas historyczną chwilą. Wbrew temu, co mówi brytyjski rząd z premierem Davidem Cameronem na czele, my Szkoci jesteśmy świadomi skutków, jakie niesie ze sobą ogłoszenie przez Szkocję niepodległości. Jesteśmy bogatym krajem, mamy złoża ropy naftowej i dobrze rozwinięty system bankowy. Jesteśmy gotowi, by w pełni odpowiadać za swoją przyszłość i za swój los _ - mówił z kolei Steven, który jeszcze przed chwilą stojąc na pomniku trzymał w ręku transparent z napisem _ Wolna i niepodległa Szkocja - tak, to możliwe _.

Wśród zwolenników niepodległości Szkocji obecni na głównym placu w Glasgow byli także strażacy z Katalonii, którzy do Szkocji przyjechali 45-letnim zabytkowym pojazdem pomalowanym częściowo z okazji referendum w narodowe barwy szkockie.

_ - Dla nas obecność tutaj, w Glasgow to był obowiązek. Całym sercem wspieramy naszych szkockich przyjaciół i życzymy im, aby spełnił się ich sen o niepodległości, który my Katalończycy także od wielu lat śnimy _ - powiedział Lorenzo z Gerony.

Jak podkreślił, jeżeli w piątek okaże się, że Szkocja uzyska niepodległość, to nic już nie będzie stało na przeszkodzie, aby także rząd Hiszpanii wyraził zgodę na przeprowadzenie podobnego referendum w Katalonii.

_ - Chcemy zrobić to samo co Szkoci. Gdy stoję tutaj, na tym placu, łzy same płyną mi z oczy i strasznie zazdroszczę moim przyjaciołom tego momentu. Rozumiemy tych ludzi, my czujemy to samo. Jesteśmy jak bracia _ - zaznaczył.

Na głównym placu w Glasgow nie brakowało i Polaków, którzy na ten wyjątkowy dzień także umalowali swoje twarze w szkockie barwy narodowe. - _ Mieszkamy tutaj, żyjemy, tutaj wychowują się nasze dzieci. Popieramy Szkotów w ich dążeniu do niepodległości. To są wielkie dni dla tego narodu _ - mówił Tomasz, który w Szkocji mieszka już od 10 lat.

Wśród tłumu zwolenników niepodległości Szkocji znaleźli się także nieliczni przeciwnicy secesji tego kraju od Zjednoczonego Królestwa. - _ Przyszliśmy tutaj powstrzymać naszych rodaków przed popełnieniem strasznego błędu. Szkocja poza Wielką Brytanią będzie oznaczała dla zwykłych ludzi podwyżkę cen, wzrost bezrobocia oraz degradację pozycji międzynarodowej. Prosimy was, nie róbcie tego _ - krzyczał Steven, jeden z aktywistów _ Better Together _.

jutro wyborcy w Szkocji będą w referendum decydować, czy Szkocja stanie się niepodległym krajem. Według opublikowanych we wtorek wyników dwóch sondaży poparcie dla niepodległości Szkocji wśród tamtejszych wyborców wzrosło do 48 proc., ale wciąż zwolennicy utrzymania więzi państwowej z Wielką Brytanią mają przewagę. Poparcie dla pozostania w Wielkiej Brytanii wynosi 52 proc.

Czytaj więcej w Money.pl
Brytyjski premier rusza do Szkocji. Z posiłkami David Cameron oraz przywódcy Liberalnych Demokratów i laburzystów udadzą się jutro do Szkocji, by prowadzić kampanię przeciw oderwaniu się jej od Zjednoczonego Królestwa.
Ropa pozwoli Szkotom zdobyć niepodległość? Eksperci przestrzegają, że nie jest to pewne, bo ceny ropy są zmienne, a Szkocja musiałaby jeszcze spłacać dług publiczny, który odziedziczy po Wielkiej Brytanii.
Straszą Szkotów wielkim odpływem kapitału Brytyjskie media donoszą o wielkim odpływie kapitału inwestycyjnego z Wielkiej Brytanii przed referendum niepodległościowym w Szkocji.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)