Hiszpanie mogą mieć problemy z dotarciem na wakacyjny wypoczynek. W szczycie sezonu do strajku przystąpili pracownicy kolei - przedsiębiorstwa Renfe. Przyczyną protestu jest zapowiedź rządu o restrukturyzacji firmy. Zdaniem pracowników doprowadzi to do jej prywatyzacji i masowych zwolnień.
Z powodu strajku w godzinach szczytu jeździ co drugi pociąg, a poza godzinami szczytu - co trzeci. W sumie odwołano 267 pociągów dalekobieżnych. Wiele rodzin od rana koczuje na dworcach.
- _ Jedno jest pewne, za ten strajk płacimy my - podróżni. Skandaliczny jest brak informacji _ - skarży się kobieta, której odwołano pociąg.
Władze Renfe deklarują zwrot pieniędzy za bilety na odwołane pociągi. Według ich szacunków, akcja strajkowa będzie kosztowała firmę 4 mln euro.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Rząd chce zaoszczędzić 65 mld. Jest bojkot Katalonia zbojkotowała zorganizowane w ministerstwie gospodarki w Madrycie spotkanie przedstawicieli 17 autonomicznych wspólnot w sprawie ograniczenia deficytu. | |
Kolejne demonstracje w Hiszpanii. Tym razem... W centrum Madrytu kilkaset kobiet uczestniczyło w demonstracji przeciwko przygotowywanej na jesień tego roku przez konserwatywny rząd nowej ustawie aborcyjnej. | |
Hiszpański rząd rezygnuje z wakacji. Jest aż tak źle? W sierpniu polityków czekają co najmniej trzy ważne posiedzenia. Urlop odłożyli oni na przyszły rok. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.