Ministrowie przyjęli mandat do negocjacji akcesyjnych z Serbią. Pierwsza konferencja międzyrządowa ma się odbyć 21 stycznia - powiedział komisarz UE ds. rozszerzenia Sztefan Fuele po spotkaniu ministrów ds. europejskich w Brukseli.
Nie chciał spekulować, jak długo negocjacje mogą potrwać. Ważnym warunkiem ich powodzenia jest postęp w normalizacji stosunków z Kosowem, dawną prowincją Serbii, zamieszkaną w większości przez Albańczyków, która w 2008 r. jednostronnie ogłosiła niepodległość. Belgrad nie uznaje niepodległości Kosowa. _ Nie widzę powodów, by proces normalizacji stosunków Serbii i Kosowa miał się skomplikować _ - oświadczył Fuele.
W kwietniu tego roku Serbia i Kosowo zawarły wynegocjowane pod auspicjami UE porozumienie o normalizacji stosunków obu państw. Reguluje ono przede wszystkim sytuację w północnej części Kosowa, zamieszkanej przez 40-tysięczną serbską mniejszość
Na wtorkowym posiedzeniu ministrowie państw UE nie przyznali statusu kraju kandydującego do UE Albanii, choć taką decyzję rekomendowała Komisja Europejska. Do sprawy tej UE ma powrócić w czerwcu.
Czytaj więcej w Money.pl