Spotkanie z władzami Ukrainy musi zostać właściwie uzgodnione i nie dojdzie do niego natychmiast, a same rozmowy mogą dotyczyć jedynie wdrażania umowy z UE o stowarzyszeniu - wynika z wypowiedzi rzeczniczki szefowej dyplomacji UE.
_ - Na ten moment nie mogę potwierdzić daty ani szczebla spotkania, ale mogę powiedzieć, że gdy przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso rozmawiał z prezydentem Wiktorem Janukowyczem, to uzgodnili, że ukraińska delegacja przyjedzie do Brukseli _ - powiedziała w środę polskim dziennikarzom rzeczniczka Catherine Ashton, Maja Kocijanczicz.
_ - Jesteśmy gotowi do przedyskutowania różnych aspektów wdrażania umowy stowarzyszeniowej, włącznie z rozległą częścią o wolnym handlu, ale oczywiście nie do ponownego otwierania jakichkolwiek negocjacji _ - zaznaczyła rzeczniczka. Umowa z Ukrainą, już parafowana, miała być podpisana na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie.
Kocijanczicz poinformowała, że data i szczebel spotkania z władzami ukraińskimi zostaną uzgodnione _ zwyczajowymi kanałami dyplomatycznymi _. _ - Gdy wszystko to będzie uzgodnione, wówczas ogłosimy, kiedy spotkanie ma się odbyć _ - podkreśliła.
Pytana, czy do spotkania może dojść w tym tygodniu, odparła: _ Nie chcę spekulować, ale z pewnością na ten moment nie będzie to coś natychmiastowego _. Zapewniła jednak o gotowości spotkania ze strony UE.
Wczoraj wieczorem premier Ukrainy Mykoła Azarow oświadczył, że ukraińskie delegacje rządowe udadzą się na rozmowy do Brukseli i Moskwy, by zapewnić podpisanie umowy stowarzyszeniowej z UE na korzystnych dla Ukrainy warunkach i by odnowić relacje handlowe z Rosją.
Później ambasador Ukrainy przy UE Kostiantyn Jelisiejew wyjaśnił, że do konsultacji związanych z przyszłym wdrożeniem umowy o stowarzyszeniu dojdzie dopiero wtedy, gdy obie strony się do nich przygotują. Obecnie kanałami dyplomatycznymi uzgadniany jest _ format i parametry _ rozmów - oznajmił Jelisiejew.
Dziś ukraińską delegację z wicepremierem Jurijem Bojką na czele przyjął w Moskwie premier Dmitrij Miedwiediew. Azarow występując wczoraj w parlamencie w Kijowie na debacie poświęconej wnioskowi o dymisję jego rządu mówił, że Unia Europejska zgodziła się wrócić do rozmów o pomocy finansowej dla Ukrainy, która pozwoliłaby wesprzeć nękaną kryzysem gospodarkę.
_ - Wczoraj w mojej obecności prezydent Ukrainy przeprowadził długą rozmowę z szefem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso. Ustaliliśmy, że przedłużymy rozmowy o warunkach zawarcia umowy stowarzyszeniowej i strefie wolnego handlu z UE. I Komisja i Unia Europejska zgadzają się rozpatrzyć kwestię zadośćuczynienia finansowego dla Ukrainy _ - powiedział Azarow.
Czytaj więcej w Money.pl