Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Miliony miejsc pracy czekają na chętnych w Europie. Polska potrzebuje 150 tys. ludzi

149
Podziel się:

Bezrobocie w Europie to już nie problem. Teraz kłopot jest z tym, by znaleźć chętnych do pracy. Polska jest piąta w kolejce po pracowników. Ponad milion miejsc czeka na chętnych w Niemczech, prawie tyle samo w Wielkiej Brytanii. Olbrzymia imigracja nic nie poprawiła w tym zakresie.

W Polsce najwięcej ludzi szuka się na budowy
W Polsce najwięcej ludzi szuka się na budowy (wsdot/Flickr (CC BY-NC-ND 2.0))

Pod koniec maja niemiecki Instytut Badań Rynku Pracy i Zatrudnienia IAB podał, że co czwarty uchodźca, który w ubiegłych trzech latach przybył do Niemiec z regionów objętych wojną i kryzysami, ma pracę, przy czym co trzeci z tych pracujących znajduje zatrudnienie tymczasowe. Jednocześnie niemieckie Federalne Biuro Pracy informowało pod koniec ub. roku, że zasiłki dla bezrobotnych pobierało już ponad dwa miliony imigrantów, a ich liczba wzrosła o 25 proc. rok do roku.

A tymczasem liczba oczekujących w Niemczech na pracownika wakatów nie tylko nie spada, ale nawet rośnie. Eurostat podał dane, które wskazują, że Niemcy szukają 1,2 mln pracowników, a co więcej liczba ta nie przestaje rosnąć. W ciągu roku przybyło tam 124 tys. miejsc pracy, które czekają na obsadzenie.

Zobacz także: Zobacz też: Na kaca najlepsza jest praca. Naukowcy udowodnili, że wręcz przeciwnie

To prawie tyle samo, ile czeka w Polsce. Na koniec marca mieliśmy 152 tys. wakatów, a w ciągu zaledwie pierwszego kwartału ich liczba poszła w górę o 35 tys. Jak widać, nawet Ukraińcy i Białorusini już nie wypełniają luki. Już 1,2 proc. miejsc pracy w Polsce jest nieobsadzonych.

W Europie najwyższym wskaźnikiem "nieobsadzenia” martwią się Czesi, gdzie prawie na co piątym stanowisku pracy nikt nie pracuje. W Belgii dotyczy to 3,5 proc., a w Szwecji 2,9 proc. miejsc. W tych dwóch ostatnich fala imigrantów, podobnie jak w Niemczech, najwyraźniej nie rozwiązuje problemu.

Ogółem w Europie czeka na chętnych 3,7 mln miejsc pracy. Ta statystyka nie obejmuje jednak Francji, Włoch i Danii, które nie przesyłają swoich danych, więc prawdopodobnie wakatów będzie łącznie prawie 5 mln.

Polska jest piąta w kolejce oczekujących po pracownika po Niemczech, Wielkiej Brytanii, Holandii i Czechach. Nasz problem to chwilowo nie problem, ale np. w Czechach może już wpłynąć na spowolnienie wzrostu gospodarczego w przyszłości.

Brak budowlańców w Polsce

W Polsce szczególnie widoczny jest przede wszystkim brak pracowników w budownictwie. Aż 2,7 proc. miejsc pracy, czyli 24 tysiące, jest w tej branży wolnych. To jednak nic w porównaniu z tym, co się dzieje w innych krajach.

Rekordowe braki pracowników są w branży nieruchomości w Grecji - 23,7 proc. wolnych miejsc pracy oraz w Czechach - 17,2 proc. Na pracowników z niecierpliwością czekają też w branży usług wspierających dla biznesu (m.in. sprzątanie, ochrona) w Czechach - 20,3 proc. wakatów.

W tej ostatniej branży najwięcej wolnych miejsc w Europie jest w Niemczech - aż 320 tys. Drugą branżą bez pełnej obsady w Europie jest sektor handlowy w Niemczech - brak 267 tys. pracowników. Ze znalezieniem pracowników w handlu problem mają też Brytyjczycy, gdzie na chętnych czeka 243 tys. miejsc. W obu wyżej wymienionych krajach jest też dużo wolnych stanowisk w sektorze administracji publicznej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(149)
WYRÓŻNIONE
ZK590
7 lat temu
Praca na budowie to praca sezonowa, niebezpieczna, ciężka, brudna,za ok. 13 zł/h, bez żadnego socjalu, do 65 lat i emerytura oczywiście żebracza.
CHakiER
7 lat temu
Problemem nie jest znalezienie ludzi do pracy. Problemem jest znalezienie ludzi do pracy za frajerskie pieniądze.
Błędy , błędy
7 lat temu
Oceniając ogromny niedobór pracowników w Niemczech należy nie zapominać o błędnej polityce gospodarczej obecnej pani Kanclerz , która po wejściu Polski do UNII zablokowała wręcz możliwośc podejmowania pracy w jej kraju przez Polaków na możliwie najdłuższy / z możliwych / okres 7lat. Dowodzi to jak bardzo omylna jest polityka obecnej pani Kanclerz , która próbując naprawić swój błąd , popełniła kolejny , zapraszając do pracy ludzi z krajów ,, zacofanych " kulturowo i ekonomicznie , przybywających do Niemiec tylko po to , by żyć na koszt podatnika niemieckiego.
...
Następna strona