Zwycięstwo centrolewicy na czele z Partią Demokratyczną w zakończonych po południu wyborach parlamentarnych we Włoszech potwierdzają cząstkowe wyniki publikowane przez MSW. Centrolewica ma większą przewagę w Izbie Deputowanych niż w Senacie.
Zwycięstwo centrolewicy - widoczne w izbie deputowanych i znikome w senacie. Wyjątkowy sukces populistycznego Ruchu Pięciu Gwiazd. To najważniejsze wyniki włoskich wyborów do parlamentu. Zdaniem obserwatorów, grożą one paraliżem prac izby wyższej i nie ułatwią utworzenia nowego rządu.
Według danych pochodzących z 43 tys. na 61 tys. komisji wyborczych centrolewica otrzymała w wyborach do Izby Deputowanych 30,3 proc. głosów, a centroprawica byłego premiera Silvio Berlusconiego 28,3 proc. Podobne rezultaty uzyskano w sondażach powyborczych.
Jeśli wyniki potwierdzą się, to w związku z przewidzianą w ordynacji wyborczej premią w postaci dodatkowych miejsc w parlamencie dla zwycięskiego bloku, centrolewica w 630-osobowej Izbie Deputowanych może mieć 340 przedstawicieli.
Na trzecim miejscu w izbie niższej jest Ruch Pięciu Gwiazd komika Beppe Grillo z wynikiem 25 proc. Lista ustępującego premiera Mario Montiego otrzymała 8,4 procent poparcia.
W Senacie - również według cząstkowych wyników - centrolewica ma 31,8 proc. poparcia, a centroprawica 30,4 proc. Ze względu na tę niewielką różnicę między dwoma blokami istnieje zdaniem komentatorów ryzyko paraliżu prac w Senacie, gdyż tam zwycięskie ugrupowanie nie dostaje _ premii _.
Ruch Grillo zdobył w Senacie 23,7 proc. głosów, lista Obywatelski Wybór Montiego - 9,1 proc.
Według MSW frekwencja wyniosła 75 proc.
Przywódcy bloków i ugrupowań nie składają żadnych deklaracji w oczekiwaniu na oficjalne wyniki głosowania.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Dokoptuje Montiego do rządu? Zależy od... Przed przyszłym rządem Włoch stoją niełatwe wyzwania, bo reformy spowodują spadek poparcia w sondażach. | |
| One już nie kochają króla bunga bunga. A wyborcy? Bartosz Wawryszuk pisze, dlaczego Berlusconiego nie cieszy widok nagich piersi. | |
| Włosi decydują. Ostatni dzień głosowania Lokale wyborcze będą czynne do godziny 15. Wczoraj frekwencja wyniosła 55 procent. |