Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

EXPO w Mediolanie bije rekordy. Ponad 150 tysięcy gości dziennie

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
0
Podziel się:

Na niecałe półtora miesiąca przed jej zamknięciem padają kolejne rekordy liczby zwiedzających.

EXPO w Mediolanie bije rekordy. Ponad 150 tysięcy gości dziennie
(PARP)

7 godzin trzeba było czekać w miniony weekend w kolejce, by wejść do pawilonu Japonii na światowej wystawie Expo w Mediolanie. Na niecałe półtora miesiąca przed jej zamknięciem padają kolejne rekordy liczby zwiedzających.

Otwarta 1 maja mediolańska ekspozycja, poświęcona tematyce żywności i rolnictwa przeżywa oblężenie. Nikt - podkreślają media - nie spodziewał się tak gigantycznych tłumów. Są one z każdym weekendem coraz większe i to mimo zakończenia sezonu wakacyjnego.

Obecnie masowo przybywają z całych Włoch i innych krajów ci, którzy latem postanowili przełożyć wizytę na spokojniejszy, jak sądzono, wrzesień. Do przyjazdu w sierpniu zniechęciły ich tłumy zwiedzających. Notowano wtedy 150 tysięcy gości dziennie. Obecnie turystów jest często jeszcze więcej.

W kolejce do bramek wejściowych trzeba czekać nawet 2 godziny. Ludzie ustawiają się tam już o świcie.

W sobotę 19 września, podobnie jak tydzień wcześniej, na Expo przybyło około 245 tysięcy osób, co jest absolutnym dziennym rekordem.

Czas oczekiwania na wejście do pawilonu Japonii już w sobotę rano wynosił 420 minut. Pięć godzin trzeba było czekać w kolejce do obiektów Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Kazachstanu.

Zwiedzający oblegają też bez przerwy ekspozycje Omanu, Kataru, USA i Brazylii.

W związku z wielką popularnością imprezy, odbywającej się pod hasłem "Wyżywienie planety, energia dla życia", pojawiły się liczne apele o jej przedłużenie. Organizatorzy ogłosili jednak, że jest to niemożliwe i światowa ekspozycja zakończy się zgodnie z terminem, czyli 31 października.

Nie wyklucza się natomiast, że dłużej pozostanie otwarty tylko również cieszący się wielką popularnością ogromny pawilon Włoch, Palazzo Italia. To jedyna konstrukcja, która ma pozostać po wystawie. Pozostałe pawilony zostaną rozebrane.

Popularny polski pawilon

Swój pawilon w Mediolanie ma również Polska. Podstawą stworzenia całej strategii udziału naszego kraju w Wystawie Światowej stała się przygotowana we współpracy z Ministerstwem Rolnictwa lista polskich produktów spożywczych z największym potencjałem eksportowym. Na liście - oprócz jabłek - są na przykład polskie piwa, likiery i nalewki.

- W Mediolanie pokazujemy zupełnie nową twarz Polski. Nowoczesną i romantyczną. W polskim pawilonie ludzie z przyjemnością siadają, piją polskie napoje, głównie piwo i cydr, jedzą polskie przekąski i oglądają nasze filmy. Widzą, że Polska nowoczesna się uśmiecha - powiedział money.pl Sławomir Majman, komisarz generalny sekcji polskiej Wystawy Światowej EXPO 2015 i szef Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.

Jak podkreśla Majman, sporym zainteresowaniem cieszą się codzienne koncerty Chopinowskie oraz polski ogród z muzyką Wojciecha Kilara. - Młodzi Japończycy, Koreańczycy, Francuzi przychodzą tutaj na romantyczne spacery - dodaje Majman i przytacza liczby. W ostatnim czasie dziennie do naszego pawilonu przychodzi około 20 tysięcy turystów.

Szybko efekty promocji mogą zobaczyć Polacy na ulicach. Chociaż wystawy światowe ściągają nie tylko mieszkańców krajów-organizatorów, to większość promocji skierowana jest właśnie do nich. Podobnie jest również w tym roku - główne komunikaty nastawione są właśnie na włoskich odbiorców.

Z analizy money.pl wynika, że takie działanie faktycznie zwiększa zainteresowanie Polską - jednak często tylko krótkoterminowo. Najlepiej obrazuje to reakcja hiszpańskich turystów na EXPO w Saragossie. W roku imprezy do Polski przyjechało, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, około 109 tysięcy turystów z Hiszpanii. Rok później było to już aż 234 tysiące! Dwa lata później liczba turystów z Półwyspu Iberyjskiego wróciła do średniej z poprzednich lat i wyniosła 126 tysięcy osób.

Źródło: Money.pl na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego

Delikatny wzrost można również zaobserwować w przypadku japońskiego EXPO. W roku organizacji imprezy (2005) Polska zainteresowała zaledwie 11 tysięcy japońskich turystów. Rok później było to 15 tysięcy. Kolejne lata to już prawdziwa eksplozja - nad Wisłę przyjechało 42 tysiące osób z Japonii.

Dokładnie identyczny schemat miał miejsce po EXPO w Szanghaju. Zainteresowanie Polską w roku po imprezie wzrosło o około 15 procent.

W ubiegłym roku do Polski przyjechało - według danych Głównego Urzędu Statystycznego - ponad 444 tysiące Włochów. Jeżeli powtórzy się scenariusz hiszpański, to w przyszłym roku możemy się spodziewać prawie 700 tysięcy turystów właśnie z Półwyspu Apenińskiego.

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)