Rząd Litwy w niedzielę na nadzwyczajnym posiedzeniu ogłosił trzydniową żałobę narodową w związku z katastrofą polskiego samolotu rządowego pod Smoleńskiem, w której zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński.
Żałoba na Litwie będzie obowiązywała od poniedziałku, godz. 7 do środy, godz. 22.
_ - Jest to trudno wyobrażalna tragedia. Wspólnie z narodem polskim na trzy dni pogrążymy się w żałobie. Wierzę, że przedstawiciele różnych narodowości, przeżywający ogromny ból wspólnie z narodem polskim, w tych dniach wykażą solidarność z Polakami przeżywającymi ogromny ból _ - powiedział premier Andrius Kubilius.
W niedzielę w wywiadzie dla polskiej rozgłośni w Wilnie, Radio Znad Wilii, Kubilius nawiązując do ostatniej wizyty zagranicznej prezydenta Lecha Kaczyńskiego, w ubiegły czwartek w Wilnie, wyraził żal, że Litwa nie należycie pożegnała się z prezydentem.
W tym dniu parlament litewski odrzucił rządowy projekt ustawy umożliwiający m.in. litewskim Polakom zapis swego nazwiska w formie polskiej. Prezydent Kaczyński nie krył zdziwienia z takiej decyzji.
_ - Pozostaje ubolewać, że w taki sposób pożegnaliśmy się z prezydentem Kaczyńskim _ - powiedział Kubilius.
Premier cytując słowa ministra sprawa zagranicznych Litwy Audroniusa Ażubalisa, który powiedział, że _ dzisiaj wszyscy Litwini są Polakami _, wyraził nadzieję, że _ ta ogromna tragedia pomoże nam odnaleźć drogę do rozwiązania problemów _.
_ - Jest to bardzo bolesna lekcja, być może była potrzebna, abyśmy wyciągnęli odpowiednie wnioski _ - powiedział premier Kubilius.
Litewskie ministerstwo obrony już w sobotę wydało rozporządzenie o opuszczeniu flag państwowych przy budynku litewskiego ministerstwa obrony i jednostek wojskowych.