Liczba użytkowników telefonów komórkowych w Polsce rośnie systematycznie od początku lat dziewięćdziesiątych. Dotąd rynek podzieliły między siebie trzej operatorzy: Era, Plusa i Orange (dawna Idea). Wkrótce może się to diametralnie zmienić. A to dzięki tzw. wirtualnym operatorom.
Taki operator nie buduje swojej infrastruktury telekomunikacyjnej od nowa, tylko po otrzymaniu koncesji wykupuje hurtowo abonament u jednego z trzech naszych głównych dostawców. Następnie w ramach tego abonamentu świadczy usługi pod swoją marką już bezpośrednio klientom.
Takie przedsięwzięcie jest opłacalne każdej ze stron. Nowy dostawca usług nie musi wydawać grubych milionów na nadajniki i całą technologię.
Natomiast w dobie rosnącego nasycenia rynku (w przyszłym roku ma być więcej telefonów komórkowych niż Polaków) coraz trudniej byłoby pozyskać nowych klientów przez starych dostawców. Tym samym opłacalne jest dla nich korzystanie z opłat dostarczanych przez tych nowych.
Jak donosi Gazeta Wyborcza pojawia się coraz więcej chętnych aby uzyskać choć część z dochodowego rynku telefonów przenośnych. Zainteresowanie wykazał m.in. Roman Karkosik, znany biznesmen i inwestor giełdowy, który chciałby do tego wykorzystać swoją spółkę Centernet.
Od dawna na wejście na rynek wirtualnej telefonii planuje spółka P4, spółka zależna Netii. Do tego grona dołączyć zamierza również Cyfrowy Polsat, który dzięki Zygmuntowi Solorzowi, zawarł w tej sprawie porozumienie z Erą. Warto wspomnieć również o giełdowej spółce MNI, która swoją telefonię chce_ Oprócz firm ściśle związanych z branżą telekomunikacyjną chrapkę na wirtualne sieci mają firmy bardziej egzotyczne, np.: giełdowy portal Onet.pl oraz popularny komunikator Gadu-Gadu. _wyspecjalizować w obsłudze emigracji zarobkowej z Polski(np. tanie rozmowy z Wielkiej Brytanii do Polski).
Jak dowiedziała się Wyborcza do wejścia w telekomunikację mobilną przymierza się również kilka banków, w tym PKO BP. Rozległa sieć placówek oraz łatwość w dotarciu do klienta na pewno ułatwiłyby tego typu instytucjom udany start. Krążą również pogłoski na temat planów wejścia na ten rynek producenta kosmetyki Avon, czy sieci salonów multimedialnych Empik.
Jak widać niedługo rzeczywiście może nas czekać mała rewolucja na rynku telefonii komórkowej w Polsce. Jednak odbędzie się to z pewnością z korzyścią dla klienta. Niższe ceny, liczne promocje oraz ogólnie pojęta konkurencja między nowymi operatorami na pewno będą korzystne dla kieszenie konsumentów. Dodać do tego należy specjalizację, czy raczej ukierunkowanie na poszczególne grupy klientów. Telefonia tylko dla kobiet? Dla miłośników książek? A może dla Polaków mieszkających za granicą. Wszystko to może już wkrótce okazać się możliwe.