Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|
aktualizacja

Błaszczak o zakupie rakiet HIMARS: "Przełom, jeżeli chodzi o możliwości bojowe wojska"

51
Podziel się:

- Stawiamy na rozwój broni artyleryjskiej - mówił w TVP Info minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak i podkreślił, że system rakiet HIMARS udało się kupić taniej niż pierwotnie zakładano.

Na zakup systemu obrony rakietowej polski rząd wyda 414 mln dolarów.
Na zakup systemu obrony rakietowej polski rząd wyda 414 mln dolarów. (Wikimedia Commons CC BY-SA)

System, o którym mowa, to uzbrojone w rakiety o zasięgu do 300 km wyrzutnie HOMAR.

- To jest przełom, jeżeli chodzi o możliwości bojowe wojska Polskiego - mówił Mariusz Błaszczak. W przypadku konfliktu jest to broń, która sięga na tyły przeciwnika. Jest skuteczna w zakresie odstraszania. Mając taką broń pokazujemy, że polska armia jest silna i nowoczesna.

Na zakup systemu obrony rakietowej polski rząd wyda 414 mln dolarów. Początkowa cena, podana przez amerykański koncern Lockheed Martin wynosiła 665 mln dolarów.

- Bardzo się cieszę, że kupujemy tę broń za dobrą cenę - mówił minister Błaszczak. - Umowy zawierane przez polską armię są często porównywane do tych, które zawiera armia Rumuńska. To dobry znak, bo rumuńskie umowy są bardzo korzystne.

Innego zdania niż minister jest część ekspertów. - Tych pocisków nie starczy nam na więcej niż dzień konfliktu i to tylko na wąskim obszarze. Tymczasem powinniśmy mieć zdolność odpierania ataków co najmniej przez kilka dni, zanim otrzymamy wsparcie sojuszników - mówił money.pl Maksymilian Dura, komandor rezerwy i publicysta defense24.pl.

Zobacz także: Czytaj też: Polskie wojsko buduje system odstraszania

HIMARS to wyrzutnie mobilne, ale jak zapowiada minister, stacjonować będą głównie na wschodzie kraju.

- Wschód Polski został przez rządy koalicji odsłonięty - mówi Błaszczak. - Zależy mi na tym, by najnowocześniejszy sprzęt trafiał na wschód od Wisły, bo tam jest potrzeba operacyjna.

Jak informowaliśmy w money.pl, o zakup systemu Homar starał się poprzednik Mariusza Błaszczaka w resorcie obrony. Antoni Macierewicz w 2017 roku zapowiadał rychłe podpisanie umowy na zakup wyrzutni rakietowych, ale rozmowy z Amerykanami ostatecznie zostały zerwane.

Podczas ubiegłorocznej - wrześniowej wizyty w USA prezydent Duda rozmawiał o rakietach z Donaldem Trumpem i podpisał umowę wstępną. Na koniec listopada Departament Stanu USA wydał wstępną zgodęza sprzedaż Polsce systemu rakietowego, a 15 dni później potwierdził ją Kongres.

Umowa ma zostać podpisana w środę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(51)
RacjonalnyPol...
5 lata temu
Wojny nie wygrywa się nie wydając pieniędzy na uzbrojenie. Te wyrzutnię dają nam kolejną dużą ochronę przed zagrożeniem ze Wschodu. Dobra decyzja rządu.
Boryna
5 lata temu
Dlaczego tzw eksperci nie bili na alarm gdy PO-PSL zniszczyli praktycznie Polską Armię a zakłady zbrojeniowe były w kompletnym zaniku. Dlaczego Ci eksperci nic nie zrobili gdy wyeliminowano wojsko że "ściany wschodniej" a Pułk Leopardów umiejscowione przy zachodniej granicy.
oru
5 lata temu
Znacząca liczba komentarzy to wpisy pokolenia wychowanego na kabaretach. Obśmiać wszystko.
donek460
5 lata temu
Ten jeden dywizjon i to za 3 lata stanowi 0,5% potencjału bojowego (przed rewolucją Antoniego). I to jest koniec zakupów na najbliższe 3 lata. Bez zmian w resorcie ON nic się już nowego nie wydarzy. "Optymistyczne" jest to, że udział zakupionego systemu w potencjale bojowym corocznie będzie wzrastał (ogólny potencjał będzie spadał) DOCELOWO MA OSIĄGNĄĆ 80% + 20% WOT.
Hahaha
5 lata temu
Jak zabraknie rakiet to zawsze ktoś może wsiąść i wjechać w agresora potencjalnego. A kasy nie ma
...
Następna strona