We Lwowie ogłoszono akt pojednania ukraińskiej cerkwi grecko-katolickiej i polskiego kościoła rzymsko-katolickiego. Z podobnym apelem biskupi obu kościołów wystąpili tydzień temu w Warszawie.
W liturgii odprawionej we Lwowie uczestniczyło ponad 500 duchownych, w ich gronie zwierzchnik kościoła grecko-katolickiego kardynał Lubomyr Huzar i przewodniczący Episkopatu Polski arcybiskup Józef Michalik . Rzecznik cerkwi grecko-katolickiej ojciec Ihor Jaciw w rozmowie z Polskim Radiem wyjaśnił, że akt pojednania obu kościołów ma być przykładem dla wiernych. We wspólnym liście episkopatów kościoły grecko- i rzymsko-katolicki wezwały do wzniesienia się ponad politycznymi poglądami i historycznymi zaszłościami, kościelnymi obrządkami, nawet ponad narodowościami. "Przebaczamy i prosimy o wybaczenie" - to słowa listu biskupów odczytane także we Lwowie. Jak wcześniej powiedział zwierzchnik cerkwi grecko-katolickiej kardynał Lubomyr Huzar, wzajemne pojednanie Polaków i
Ukraińców powinno zapoczątkować nową, lepszą przyszłość jak przystało na chrześcijan i sąsiadów. Apel o pojednanie wygłoszono do wiernych na zakończenie Kongresu Eucharystycznego.
Ojciec Jaciw szacuje, że w liturgii uczestniczyło ponad sto tysięcy wiernych.
W tym samym miejscu - przed cerkwią na placu Jana Pawła Drugiego w lwowskiej dzielnicy Sychów - cztery lata temu Jana Pawła II spotkał się z młodzieżą.