Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

44 mln ludzi w nędzy. Przez drożyznę

0
Podziel się:

Wskaźnik cen żywności od października 2010 do stycznia 2011 roku wzrósł o 15 proc.

44 mln ludzi w nędzy. Przez drożyznę
(Money.pl/Agnieszka Gotowała)

Obliczenia przeprowadził Bank Światowy na podstawie statystyk na temat dochodów i wydatków gospodarstw domowych w krajach rozwijających się.

Szef Banku Światowego Robert Zoellick powiedział, że globalne ceny żywności osiągnęły obecnie niebezpieczny poziom, który może komplikować delikatną sytuację społeczno-polityczną na Bliskim Wschodzie.

Ostrzegł, że niekorzystny wpływ wysokich cen daje się zauważyć także w Azji Środkowej i że tam również może pociągnąć za sobą społeczne i polityczne skutki w całym regionie.

Zoellick ocenił, że chociaż wyższe ceny żywności nie były wyłączną przyczyną, która wyzwoliła gwałtowne protesty w Egipcie i Tunezji, stanowią one mocny czynnik, z którym należy się liczyć.

Raport Banku światowego ukazał się na trzy dni przed spotkaniem w Paryżu ministrów finansów G20 - grupy głównych potęg gospodarczych. Na szczycie tym będzie dyskutowany m.in. wzrost cen żywności i jego przyczyny.

Zobacz także: Amerykanie są też sfrustrowani droższymi cenami żywności (RT, ang.):

Wskaźnik cen żywności od października 2010 do stycznia 2011 roku wzrósł o 15 proc. Na światowych rynkach ceny mąki, kukurydzy, cukru i oliwy rosły przez ostatnie sześć miesięcy; nieco mniej w porównaniu z nimi wzrosła cena ryżu.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/246/t75510.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/zabraknie;zywnosci;dramatyczny;raport,54,0,766518.html) Zabraknie żywności? Dramatyczny raport

Do najszybciej rosnących należą ceny pszenicy, które podwoiły się w ciągu pół roku, odkąd Rosja ograniczyła jej eksport, zbiory w Australii zniszczyła powódź, a w Chinach utrzymuje się susza.

Na Bliskim Wschodzie kraje zagrożone politycznymi turbulencjami, tak jak Egipt, mogą zareagować dążeniem do zwiększenia rezerw zboża, co również odbije się na wzroście jego cen - zauważa BŚ.

Zoellick poinformował, że w Tunezji przebywa misja BŚ, która oceni, czy kraj ten potrzebuje pomocy finansowej.

Nędzę określa się jako stan, kiedy jedna osoba ma na swoje utrzymanie 1,25 dolara dziennie. Według danych Banku Światowego w skrajnej nędzy na świecie żyje obecnie 1,2 mld ludzi.

W grudniu 2008 roku ekonomiści BŚ oceniali, że w skrajną nędzę popadło 105 mln osób. Wówczas za graniczną kwotę uznawano dolara dziennie.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/43/t89899.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/maroko;zwiekszylo;doplaty;do;zywnosci,193,0,772033.html) Maroko zwiększyło dopłaty do żywności Chodzi o ochronę obywateli w obliczu wzrostu światowych cen artykułów spożywczych.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/0/t131584.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/20;milionow;egipcjan;zyje;za;dolara;dziennie;dlatego;mubarak;musial;odejsc,178,0,770226.html) 20 milionów Egipcjan żyje za dolara dziennie. Dlatego Mubarak musiał odejść Rząd Egiptu wydaje kilkanaście miliardów dolarów rocznie na dotacje socjalne.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/79/t130639.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/ceny;zywnosci;rosna;w;efekcie;spekulacji,137,0,770697.html) Ceny żywności rosną w efekcie spekulacji Do 30 proc. światowych zasobów finansuje gospodarkę. Reszta to kapitał spekulacyjny.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)