Rodzice uchylający się od płacenia alimentów są winni państwu już około 8 miliardów złotych. Wielu z nich nie chce podejmować pracy, by komornik nie mógł z nich ściągnąć należności.
Po ponad rocznym obowiązywaniu ustawy o ściąganiu alimentów wiadomo, że trzeba ją zmienić - czytamy w "Życiu Warszawy". Jak podają Urzędy Pracy, ludzie obciążeni alimentami ewidentnie nie chcą podejmować żadnych prac.
Dyrektor jednego z ośrodków pomocy społecznej wylicza "Życiu Warszawy", że racjonalnym rozwiązaniem byłoby, na przykład, rozłożenie płatności na raty lub nie ściąganie długu przez pierwsze miesiące pracy.
W Polsce od rodziców uchylających się od płacenia alimentów państwo egzekwuje 10 procent należnych pieniędzy. W Wielkiej Brytanii wskaźnik ten wynosi 80 procent.