Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

A. Przewożnik nie może kandydować na prezesa IPN

0
Podziel się:

Andrzej Przewoźnik powiedział, ze jego przypadek świadczy o jednym: Dziś ubecy piszą nam historię. W ten sposób odniósł się do wiadomości, że nie może ubiegać się o stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.

Szef kolegium Instytutu Sławomir Radoń powiedział, że na stanowisko prezesa nie może kandydować osoba, na temat której jest jakakolwiek informacja sugerująca jej związki tajnymi służbami PRL.

"Rzeczpospolita" poinformowała wczoraj, że IPN odnalazł dokument obciążający Andrzeja Przewoźnika. Jest to oświadczenie funkcjonariusza SB, który w 1990 roku ujawnił personalia swych agentów. Jednym z nich miał być Andrzej Przewoźnik, obecnie sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa i najpoważniejszy ewentualny kandydat na prezesa IPN.

Andrzej Przewoźnik zareagował natychmiast. Oświadczył, że nigdy nie był agentem. Podkreślił, że w 1988 roku zdecydowanie odmówił, gdy był namawiany do współpracy z SB i szantażowany. Przewoźnik zaznaczył, że choć nie miał takiego obowiązku, złożył oświadczenie lustracyjne. Zapowiedział, że wystąpi do Instytutu Pamięci Narodowej o przyznanie mu statusu osoby pokrzywdzonej i ujawnienie wszystkich dotyczących go dokumentów.

Komentując informację, że został pozbawiony możliwości kandydowania na prezesa IPN, powiedział IAR, że każdy może sam wyciągnąć wnioski na temat tego, o co chodzi w tej sprawie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)