Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Pilewski
Piotr Pilewski
|

Artur Zawisza: Komisja wykonała tytaniczną pracę.

0
Podziel się:
Artur Zawisza: Komisja wykonała tytaniczną pracę.

Money.pl: Czy komisja już pracuje?

Artur Zawisza, przewodniczący bankowej komisji śledczej, Prawo i Sprawiedliwość: Komisja wykonała tytaniczną pracę, bo po analizie grubych tomów dokumentów wyłoniła kilkanaście spraw, którymi chce się precyzyjnie zajmować w toku pracy śledczej.

Money.pl: A dlaczego profesor Balcerowicz i jego ewentualny konflikt interesów?

A.Z.: Sprawa jest dosyć jasna i łatwa do rozpoznania. Natomiast, jeżeli chodzi o cały kalendarz prac, to jest on uwarunkowany zastosowaniem się, bądź nie,ANALIZA MONEY.PL:

do apelu Kazimierza Marcinkiewicza o nie przesłuchiwanie świadków kandydujących w wyborach samorządowych. I w tej sprawie żadna decyzja nie została podjęta, bo nie przeważyła żadna opcja.

Money.pl: Poprzednie posiedzenia komisji były dosyć jałowe. Te Pana zdaniem było przełomowe?

A.Z.: Było przełomowe, ponieważ mamy konkretne sprawy, na konkretne tygodnie naszych prac komisyjnych.

Money.pl: Poseł Tomasz Szczypiński z PO mówił, że to posiedzenie było "bardzo nużące", że komisja "chce się zająć tyloma sprawami, że nie wiadomo, czy skończy swoją pracę". Kilkanaście spraw, do każdej z nich kilkunastu świadków... Zdążycie Państwo?
A.Z.: Liczba spraw wskazuje na potencjalną skalę nieprawidłowości w systemie bankowym. To jest wyłącznie emocjonujące dla członków komisji, a jeśli poseł Szczypiński czuje się znużony, to nie pozostaje mu nic innego, jak zrezygnować z tej funkcji i zająć się czymś, co jest dla niego bardziej rozrywkowe.
Zawisza: Zrobimy wszystko, żeby zdążyć.

Money.pl: Co Pan odpowie na oskarżenia posła Szczypińskiego dotyczące efektywności Pana pracy? To ośmiogodzinne posiedzenie jest - jego zdaniem - "efektem fatalnego trybu pracy komisji".

A.Z.: Poseł Szczypiński był jednym z częściej zabierających głos na tematy coraz bardziej odległe od prac komisyjnych. Jedyny wniosek, jaki mogę z tego wyciągnąć, to nie ulegać mu na przyszłość i nie dawać głosu. Wtedy posiedzenia będą trwały znacząco szybciej. To musiało trwać długo, dlatego że my tu opisujemy ważne sprawy. Mierzymy się z ogromnymi zagadnieniami, a ktoś mówi, że poświęcamy temu za dużo czasu. Niech zmieni zawód.

Money.pl: Czy Hanna Gronkiewicz-Waltz w trakcie walki o fotel prezydenta stolicy powinna Pana zdaniem zostać przesłuchana przez komisję?

*A.Z.: *Zastosowanie się do apelu Kazimierza Marcinkiewicza wpłynie na podwyższenie jakości życia publicznego i dlatego namawiam członków komisji, ażeby chcieli się do niego zastosować. Dziwne jest to, że posłowie Platformy Obywatelskiej nie przychylają się do tego apelu.

Money.pl: Czy nie lepiej byłoby, gdyby komisja wstrzymała swoje prace na czas prezydenckiej kampanii po to, ażeby uniknąć oskarżeń o wykorzystywanie jej do celów politycznych?

A.Z.: To byłby absurd. Taką myśl wypowiadał poseł Platformy, w istocie próbujący dezorganizować pracę komisji. Mogę mówić o tym, z najwyższym ubolewaniem.

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)