aktualizacja: 20:30
W rejonie Białegostoku już tylko pojedynczy odbiorcy nie mają prądu, poprawia się także sytuacja na Mazowszu.
Energetycy, którzy przez cały dzień usuwają awarie, w ciągu ostatnich godzin przywrócili zasilanie kolejnym tysiącom odbiorców. Na dostawy energii wciąż czeka około 26 tysięcy gospodarstw domowych.
Na Mazowszu nadal bez prądu są okolice: Małkini, Węgrowa, Sokołowa, Halinowa, Marek i Ząbek oraz Góry Kalwarii, Mińska Mazowieckiego, Karczewa, Pomiechówka i Legionowa.
Jak informuje PGE Dystrybucja, jeszcze dziś prąd powinien dotrzeć do wszystkich odbiorców. Po wczorajszych intensywnych opadach śniegu, rano prądu nie miało około stu tysięcy odbiorców na Mazowszu i Podlasiu.
Jeszcze po godz. 17 na terenie Oddziału Warszawa prądu nie miało około 34 tys. gospodarstw. Dwie godziny wcześniej było to 56 tys. odbiorców.
Według służb meteorologicznych w niedzielę po południu i w ciągu nocy spadło około 25 cm śniegu. W wielu miejscach pod naporem śniegu łamały się drzewa i zrywały linie energetyczne. Usuwanie awarii może potrwać do godzin wieczornych - informuje PGE Dystrybucja. Pracują nad tym wszystkie ekipy pogotowia energetycznego i firmy zewnętrzne.
Najpoważniejsza sytuacja jest powiatach: wyszkowskim, mińskim oraz legionowskim.
Do awarii energetycznych doszło też minionej nocy w Śląskiem. W powiatach rybnickim i raciborskim uszkodzonych zostało 39 stacji średniego i niskiego napięcia. Bez prądu pozostawało około 2,4 tys. odbiorców. Ostatnie awarie usunięto około czwartej nad ranem - podały służby kryzysowe wojewody śląskiego.
Dziś problemy z prądem mieli też m.in. mieszkańcy powiatu mikołowskiego. Awarie były usuwane na bieżąco.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
120 słupów złamanych. 16 tys. bez prądu Na Podkarpaciu w dalszym ciągu około 16 tys. odbiorców nie ma prądu. | |
Po śnieżycach 90 tysięcy domów wciąż bez prądu Po intensywnych opadach doszło do bardzo wielu awarii sieci energetycznej. Trwa usuwanie szkód, a synoptycy ostrzegają, czeka nas... | |
Śnieżyce w USA. Są rekordy opadów Atak zimy najbardziej odczuli podróżni na lotniskach w Chicago, na których odwołano we wtorek co najmniej 1,1 tys. lotów. |